Witam
Podjechałem , wyłączyłem (jak zwykle)
Próbuję odpalić a tu... pali się kluczyk na desce więc postępuję jak zwykle (guzik na kluczyku cofam na zero i z powrotem , powinno się zapalić N i tu niespodzianka , Dalej kluczyk , Poszedłem wymieniłem baterię(w pilocie) na nową , odłączyłem na jakiś czas akumulator i......dalej to samo.
Po naciśnięciu dowolnego guzika na pilocie słychać tik tak jak w zegarku i cisza , POMOCY !!!!!!!!!!! Nawet nie mogę go zamknąć
Mieszkam w Łodzi czy może jest tu jakiś serwis z wyjątkiem Widzewa ( tam tylko blacharka jest)
Proszę o pilną odpowiedź .
Pozdrawiam
Podjechałem , wyłączyłem (jak zwykle)
Próbuję odpalić a tu... pali się kluczyk na desce więc postępuję jak zwykle (guzik na kluczyku cofam na zero i z powrotem , powinno się zapalić N i tu niespodzianka , Dalej kluczyk , Poszedłem wymieniłem baterię(w pilocie) na nową , odłączyłem na jakiś czas akumulator i......dalej to samo.
Po naciśnięciu dowolnego guzika na pilocie słychać tik tak jak w zegarku i cisza , POMOCY !!!!!!!!!!! Nawet nie mogę go zamknąć
Mieszkam w Łodzi czy może jest tu jakiś serwis z wyjątkiem Widzewa ( tam tylko blacharka jest)
Proszę o pilną odpowiedź .
Pozdrawiam