All... naprawde za nie dlugi czas?? mozna by bylo sprecyzowac dokladniej termin :-?
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
Pożegnanie
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
tez sie zgadzam z tym co napisal Sebartus a dodam jeszcze ze auto po powaznej naprawie nadwozia przy kolejnym dzwonku to 100% trumna
Lolek, mam jeszcze jeden komplet twoich kotków Żona chce je walnąć na mojego SUVa Jak ja będę wyglądał z takimi kotkami??? Panie broń mnie przed jej pomysłami...
No prosze i kto by pomyślał, że taki los spotka mojego smarkacza. Ja już go spisałem na straty no ale All ze wszystkiego zrobi smarta .
Faktycznie nie było aż tak źle jeśli jeszcze będzie jeździł. Nie chciałem już go naprawiać bo jak napisał sebartus takie auto już nie ma tych właściwości co przed dzwonem. Smart i tak ma sporo swoich "wrodzonych" mankamentów, żeby później jeszcze bawić się z awariami podzwonowymi. Syrob2, wycenili mi szkodę na 50/50. Fakt, że do wyceny wzieli gołego i taniego smarta ale już się odowołałem i myślę, że dostanę jeszcze więcej kasy. Suma sumarum nie wyszło źle. Teraz się śmieje z żonki, że ma firmę "Smart-crashtest". Jak chcecie to może Wam sprawdzić Wasze Dzięki wszystkim za dobre słowo.
I jeszcze coś o F500.
Wygląda no... jak każdy widział. Jednym się podoba innym nie. Po kilku tygodniach mnie już się podoba Żonka się zakochała. W środku jest całkiem milusi, ma sporo miejsca z przodu i na boki. Jest sporo większy od smarta. Z tyłu kanapa raczej na zakupy ale jak trzeba to 2 osoby się zmieszczą. Bagażnik ok na małe zakupy. No tu znacząco większy niż smart. Wykończenie też mi się wydaje lepsze, dość dobre plastiki, fajna skórka, materiał na fotelach też niczego sobie, ale to nówka sztuka więc jeszcze pachnie nowością. Dość fajnie gra radyjko ale 6 głośników robi swoje. Klima wydajna, szybko działa i nie wpływa na osiągi samochodu. Fajny bajer to blue&me. Można zsynchronizować swój tel z kompem i wszystko robić za pomocą głosu. Ba, nawet odtwarzacz cd/mp3/usb można głosem obsługiwać. Fajna sprawa i zaskakująco dobrze działa. Prowadzenie, jest Ok. Troche w ostrych zakrętach przy nierównej drodze ucieka. Jak jest równo to jak po sznureczku. Zaskakująco dobre wyciszenie i wytłumienie samochodu, szczególnie przy jeździe po dziurach. Dobra na koniec jeden jedyny mankament. Żeby nie było tak kolorowo. Silnik 1.2... Słabiutki Szczególnie przy niskich obrotach. Jak się go pokręci do 4tys to coś tam ciągnie ale i tak to nie jest to. Smarkacz bierze go lekką nogą. Ogólnie do miasta samochodzik ok ale na trase już mało zrywny. Coż może kiedyś jeszcze wrócę do smarkacza, żonka wspominała kiedyś o coupe Pozdr
Lolek, ten żywy właśnie gdzieś robi awanturę bo słyszę wrzaski z ogrodu
Jakoś nie widze ich na innym samochodzie... smarkaczowi pasowały 8-) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Numeric Blue sprzedany - POŻEGNANIE | PiterS | 5 | 3.216 |
17.12.2012, 09:00 Ostatni post: kifer |
|
pożegnanie z 450 | ms2 | 6 | 2.906 |
06.11.2012, 21:14 Ostatni post: ms2 |
|
Pożegnanie.....zimy :-) | 4 | 3.614 |
23.02.2010, 20:38 Ostatni post: Devil |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości