Witam
Chciałbym zwrócić się do kolegów z prośbą o pomoc. Chodzi o F2 0.6 benzyna i problem z doładowaniem. Zauważyłem, że od kilku dni samochód stał się 'mułowaty', po wciśnięciu gazu w podłogę rozpędza się jakbym ciągnął przyczepke za sobą. Turbinę słychać (mam zamontowany zawór blow-off i słychać że pompuje na nim aczkolwiek jakby słabawo). Od góry silnika wszystko sprawdziłem i wygląda OK. Na postoju jak wcisnę gaz to obroty spokojnie podążają w góre - wcześniej pow 3000 mało nie urywało wskazówki.
Gdzie szukać przyczyny?? niedawno zmieniałem turbine na nową (regenerowaną) i potem było ok. problem pojawił jakies 3 dni temu. osiągi jak wczesniej tj ok 130km/h przy 3000 obr/min (tylko trwa to wieczność)
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
Chciałbym zwrócić się do kolegów z prośbą o pomoc. Chodzi o F2 0.6 benzyna i problem z doładowaniem. Zauważyłem, że od kilku dni samochód stał się 'mułowaty', po wciśnięciu gazu w podłogę rozpędza się jakbym ciągnął przyczepke za sobą. Turbinę słychać (mam zamontowany zawór blow-off i słychać że pompuje na nim aczkolwiek jakby słabawo). Od góry silnika wszystko sprawdziłem i wygląda OK. Na postoju jak wcisnę gaz to obroty spokojnie podążają w góre - wcześniej pow 3000 mało nie urywało wskazówki.
Gdzie szukać przyczyny?? niedawno zmieniałem turbine na nową (regenerowaną) i potem było ok. problem pojawił jakies 3 dni temu. osiągi jak wczesniej tj ok 130km/h przy 3000 obr/min (tylko trwa to wieczność)
Prosze o pomoc
Pozdrawiam