o ile dobrze rozumiem, to po kiepskim początku, pytasz teraz co zrobić, żebyś mógł prowadzić smarta na prawko, które masz zdać ... czyli co zrobić, żeby ważył poniżej 550 kg

z tego co wiem, to nie użytkownik wpisuje wagę/mase samochodu do dowodu rejestracyjnego, tylko robią to urzędnicy na podstawie danych fabryczny, czytaj danych producenta. Rejestrując po raz pierwszy, wpisują dane z faktury, a potem to już leci ...

nawet wybebeszona N-grupa będzie miała w dowodzie wagę taką samą, jak seryjny odpowiednik

Odchudzony Smart do owych 550 kg jeszcze z wyposażeniem o którym piszesz będzie jak wydmuszka przy jajku. Pawie to samo, ale to właśnie prawie stanowi ta różnicę, która jest kwintesencją Smarta - mały ale nad wyraz bezpieczny.

jakby co to moge odchudzuć smarta na 550 kg ale nie wiem czy przejdzie badanie techniczne
no i musiałbys jeszcze rozwiązać kwestie napędu bo konieczne będzie wymontowanie zespolu napędowego
jak juz nie będzie sespołu napędowego i przejdziesz na napęd mięśniowy to wskazane było by usunąc ze smarta dolne podłużnice ze wzmocnieniem oraz akumulator - gwarantuje ze masa zejdzie poniżej 550kg

no widzicie...
czyli sie da

A ja proponuję wywalić silnik i już będzie ważył poniżej 550kg

A tak serio, to boję się teraz jeździć po drogach, gdy 16-to letnie dzieciaki mogą szaleć. Bo gdyby taki jeszcze podchodził do tego odpowiedzialnie, a nie nielegalna przebitka w dowodzie, wybebeszanie samochodu, wchodzenie z tonem "bo mi się należy, a z drogi mi zjeżdżajcie!"... Grrr...

Podoba mi się spot All'a
Do rejestracji potrzebny jest też wyciąg z homologacji.

moze chlopaczek powinien se kupic skuter
na to nie trzeba prawa jazdy ;]

A przy dzisiejszych temperaturach o wiele przyjemniej.

Juz to proponowalem...zamieszczalem nawet zdjecie stylowej retro Vespy w poprzednim watku poswieconym B1, ale chyba nikt nawet tego nie bral pod uwage. Dziwne, przeciez to nie zart tylko sensowna propozycja...

masz na mysli 3 kołowa włoską konserwe z 49cm3 ?