Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Smart - samochód jednorazowy

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Smart - samochód jednorazowy
#1
 plesniak 
Witam. Jestem zainteresowany zakupem smarta. Budżet mam niewielki, ale też nie chcę inwestowac za dużo w samochód dodatkowy. Mam pytanie. Jak mówie znajomym że chcę kupic smarta to zaczynaja przeklinać itp. Czy to prawda że Smarty to strasznie psujne samochody? Smartem mam zamiar robić 5 tys km rocznie - tylko dojazdy do pracy. Budżet ok 15 tys zł.
 Odpowiedz
#2
 krzyspmac 
Ja nie słucham się znajomych, bo przeważnie wiedzą tylko coś o swoim Fiacie Wink

Miałem smarta z 2001 r (sprzedałem niedawno) i popsuł się tylko raz - alternator siadł. Przez 3 lata użytkowania wymieniłem piasty i standardowo filtry itd. Nie miałem żadnych problemów. Mój smarcik to CDI (benzynę teoretycznie trzeba remontować po 100tyś.).

Teraz mam drugiego smarta (ten jest młodszy - 3 lata) i jeżdżę już od czerwca i odpukać nie mam problemów Smile
 Odpowiedz
#3
 plesniak 
a co oznacza remont w benzynowym - mam na oku silnik Moc: 61 KM (45 kW), Pojemność skokowa: 700 cm3
 Odpowiedz
#4
 krzyspmac 
Tutaj może wypowie się ktoś, kto to robił. Pamiętam, że czytałem, że te 700-tki są wytrzymalsze. Możesz poszukać sobie na forum, ja znalazłem coś takiego:

http://smartklub.pl/modules/newbb/viewto...umpost7312

CDI podobno jak czołgi, ale część woli coś szybszego Smile Co prawda można podkręcić CDI, ale lenistwo wychodzi i zyję z moim... powoli Smile
 Odpowiedz
#5
 PKO 
Cytat:plesniak pisał(a)):
Witam. Jestem zainteresowany zakupem smarta. Budżet mam niewielki, ale też nie chcę inwestowac za dużo w samochód dodatkowy. Mam pytanie. Jak mówie znajomym że chcę kupic smarta to zaczynaja przeklinać itp. Czy to prawda że Smarty to strasznie psujne samochody? Smartem mam zamiar robić 5 tys km rocznie - tylko dojazdy do pracy. Budżet ok 15 tys zł.

210.000 km przebiegu wymienialem sprzeglo amortyzatory tyl hamulce sworznie gorne przod

ps znajomemu powiedz ze sam jest jednorazowego uzytku Laughing
 Odpowiedz
#6
 Fireman 
Wszystkie samochody się psują, szczególnie gdy jeżdżą. A są i takie które stoją i się psują. W Smarcie można naprawić wszytko, z częściami nie ma większych problemów. Koszt części porównywalny z innymi markami. Można odstać zamienniki w hurtowniach motoryzacyjnych. Bez paniki wbrew pozorom smart to samochód i łatwo daje się pokochać.
Co się spali to nie zgnije!!!
 Odpowiedz
#7
 plesniak 
To stałem się posiadaczem Smarta ForTwo Passion 2003 799ccm Smile Mam kilka pytań ale to w oddzielnym wątku
 Odpowiedz
#8
 dr-big 
Jezdze smartami od kilku lat i jak na razie najwieksza "naprawa" okazala sie wymiana aku na nowe... Dodatkowo mialem raz przepalony opornik dmuchawy (naprawa we wlasnym zakresie z wymontowaniem ok. 30 min.), padly tez 2 zarowki H7. Ja wiem czy to dowodzi "awaryjnosci" smartow?
Było kilka, a aktualnie 54 KM w 451 Passion
Zawsze cdi... No chyba, że 452 i tylko coupe ...
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  SMART, zabawka, gadżet, czy użyteczny samochód? miksell 10 7.223 18.07.2008, 10:08
Ostatni post: Guest



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu