Cytat:Sebartus ... nie wierzę że w dwie osoby zeszliście ponizej 1tys kosztów łącznie bo samych gadgetów kupowałeś ile kupowałeś.

Tomek jak mówie serio a za nadroższy gadżet dałem 3 euro

1. 3 nocki na polu namiotowym kosztowały mnie 3x12eur to wówczas było ok 120zł ( wybrałem pierwsze pole namiotowe na jakie trafiłem) - w tej cenie było wsio, woda, prysznice, prąd, net (trzebabylo miec własny sprzęt, więc w tym roku zabieram lapka aby wrzucać foty na bieżąco)
2. Jedzenie, napoje miałem swoje + coś ciepłego kupowałem.
3. Paliwo:
Wychodziło mi ok 600-650km na bak(mam bak mniejszy, silnik CDI, jazda z klimą) - miałem w jedną strone ok 810km. Tam paliwo wychodziło taniej niż u nas - wówczas. W paliwie zmieścilem się w kwocie ok 320zł
4. Winiety chyba 120zł o ile pamietam.

Także najdroższy w całej imprezie jest nocleg w hotelu i spokojnie w tamtym okresie można było zejść poniżej 1k w moim zdaniem bardzo fajnych warunkach. W tym roku na 100% robie tak samo (a zamiast ładować kase w hotel planuje zakupić kilka rzeczy do auta) czyli nocleg w namiocie, a jedynie co drożej mnie wyjdzie to paliwo i różnica na kursie euro.

Jeśli chodzi o nocleg na lotnisku to odradzam, jeśli będzie lało to można tam utonąć, natomiast najlepszy i dość tani nocleg trafiliśmy z Kazikiem jakieś 5 km od centrum zell. Dwa lata temu na lotnisku było dużo namiotów, a rok temu chyba ani jednego.

masz racje sebartus ja tez wole zakupic cos do autka a spanie jak najtaniej.

Cytat:Dwa lata temu na lotnisku było dużo namiotów, a rok temu chyba ani jednego.

Lolek były w tej cześci lotniska przeciwnej niż było centrum imprezy ok 30-40 namiotów + przyczepy - wjazd był po przeciwnej stronie niż wjazd na teren imprezy. Co do zalania to wówczas lało ale teren równy, a trawka wykoszona wiec z tego co widziałem było ok.

Sebartus ... oczywiście paliwo też można zabrać w karnistrze z Polski ... każdy zrobi jak uważa mnie to ryra gdzie i za ile będzie spał, co i jak bedzie jadł ... szanuje Twoje zdanie ale zauważ, że nikt oprócz Ciebie nie pisze się na taki numer ... nawet Lol, który z całą moją dla niego sympatią jest najwiekszym z nas performerem wycofał się po jednym razie z takiej atrakcji ... coś jest na rzeczy zwłaszcza jesli tak jak ostatnio będzie w wiekszości lało.

Ps. Sam jest wielkim fanem namiotów ale w tej kwestii ... coż.

dziekje za rozmowę i wycofuję sie z tej części watku

Wiesz no mi tylko chodzi oto, że jeśli ktoś chce się wybrać to nie potrzebuje aż tak dużego budżetu, a impreza naprawda warta zachodu bo jest naprawde świetnie.

ps. ale tam było tańsze paliwo niż u nas, to był okres kiedy u nas było drożej niż teraz jest

Po tylu godzinach jazdy człowiek marzy tylko o łóżku... pełnowymiarowym i naprawde mało go obchodzi ile to bedzie kosztowało...

Moja mine i zachowanie po 2 dniach jazdy do zell i zrobieniu prawie 1200km zauwazył Tomek....

Jak po takim dystansie mial bym rozłozyc namiot na lotnisku to... wolal bym nigdzie nie jechac...

Sebartus ma racje 8-) taki biwakowy charakter zlotu ma swoj urok,jakies hotele piecio gwiazdkowe klima itd to mozna sobie wykupic wczasy w tunezji , egipcie itd

...kocham to że kazdy ma prawo do swojego zdania...

a tak wogole to błagam Cie PKO przeanalizuj jeszcze raz swoja wypowiedź...

Cytat:Gotek napisał(a):
...kocham to że kazdy ma prawo do swojego zdania...

a tak wogole to błagam Cie PKO przeanalizuj jeszcze raz swoja wypowiedź...

juz to robie
sebartus ma racje (namiot wychodzi najtaniej i w ok 1000pln mozna sie zmiescic)
biwakowy charakter... (namioty powla biwakowe to chyba raczej dobre skojarzenie)
hotele*****... (to przenosnia ze na takiej imprezie mozna obejsc sie bez luksusu)

:-? :-? :-?