Zakładali u jaana ale na moje ryzyko, miała mikropęknięcie. Co do miny Pawła to nie mam bladego pojęcia, ja dzieciom niczego nie proponowałem.

Stanę w obronie Pawła on ma już 18lat. Jest więc prawym konsumentem napojów typu wow (wyskokowych)

Ale był z ojcem to i tak by odmówił.

Hehe, dzięki za obronę lol, ale ja nie piję...
Więc nawet jak mi proponują, to wątpliwym jest, czy się skuszę...
A tak BTW, to w czwartek jadę do Wa-wy szkoła organizuje

Pozdrawiam Paweł

O, lolek, byłeś minutkę przede mną

Paweł jak chcesz od nas płytkę ze zdjęciami to możemy się jakoś utwić to Ci podwieziemy do miejsca waszego noclegu, bo zakładam, że takie macie przewidziane

Czytaliście! Wirtualnie i też odmówił! Przypomina mi się różnica pomiędzy teorią a praktyką wg Murphy'ego.

Widzisz lolek jak wychowałem syna. Pozdrawiam cię serdecznie.A ja mam teraz w domu szwagra, który przywiózł sobie (mnie??) na urlop 11 butelek wiskacza i codziennie znika jedna po rozmajeniu colą. Obrzydlistwo, ...ale jakie fajne

Mirek wisky wrzuc do zamrazalnika, jak zgestnieje bedzie lepiej wchodzic...przez te lata na obczyznie przyzwyczailismy sie tutaj to tej wodki z myszy

"oni tam taką wóde na myszach piją. Walnie czlowiek jedną taką i dwa dni nieprzytomny leży" cyta:"Miś" Barei

Ok, ale gdzie nocujemy, to się pewnie dowiem jutro
Bo... nie wiem
Więc bym do Ciebie zadzwonił, podrzuć mi twój nr na PW bo mi się nie chce całego tematy przeszukiwać...

Paweł