Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Czy to możliwe ? Lakierowanie kosztem innych części ?

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Czy to możliwe ? Lakierowanie kosztem innych części ?
#1
 Arek 
Witam Smartową Familię po dłuższej przerwie Wink

Ale mam mały problem i "ciekawostkę"

Otoz 2 dni temu dalem do polakierowania drobnych zarysowan przodu nasz samochodzik smart fortwo ,milosc mojej Pięknej tym samym moja Wink Więc nie muszę pisać jak o niego dbamy.
Wracając do problemu.
Lakiernik mily, dojrzaly i szybki. Autko odebralem ,polakierowanie wyglada ok , ale...... w domu zauważyłem,że wszystkie klamki ,zawiasy itp SUCHE !!!!Wszystko jakby wyparowalo !? Naklejka "smart" z przodu jakby zmarszczona?! Do tego jakby stał się bardziej miękki ( a był jsztywny jak nowy, ma tylko 16tys km) Jestem z lekka zalamany ,boje sie pmyslec gdzie to autko sie "gotowalo" i jakie jeszcze oplakane skutki tego moga byc????? Ponoć je wygrzewał w komorze ok.30min w temp.50-60st.C !
To prawie nowe autko , wszystko chodzilo tip top a teraz taka dawke goraca dostal Sad
Czy to mozliwe ,zeby tak odparowaly smary , skoro tak to czy byla odpowiedznia TEMPERATURA? Czy inne elementy autka mogly nie ulec zniszczeniu?
Zebym to wiedzial ,to bym nie lakierowal tych drobnych rys, ale chciałem dobrze.
Prosze mnie uspokoic, bo jestem z lekka zdenerwowany, nie wspomnę o pięknej Pani ,która tak o niego zawsze dbała i dba.

Dziekuje za pomoc i wyczerpujące odpowiedzi.
pozdrawiam
 Odpowiedz
#2
 Arek 
Koledzy Smarciarze , gdzie jesteście? Zero opinii i odzewu a ja spięty sytuacją Sad
 Odpowiedz
#3
 All-capone 
witam
na mrozie na pewno zesztywnieje - mógł zmięknąc troche od rozpuszczalnika tzw zaprawkowego - bardzo mocno penetruje plastiki lakier itp ale szybko powinien odparowac - max 2 dni


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#4
 kmodzele 
Powinien sie wypowiedziec ktoś, kto sie zna na lakierniach. Moze sie ktos odezwie?

Ja mam już n-ty samochód i przeżyłem wiele stłuk - czyli pobytów w lakierniach (jedynie smart tego nie doświadczał). Wiem na pewno, że przynajmniej część z tych wizyt miała w swoim programie wygrzewanie / suszenie w hali z lampami. nie zauważyłem nigdy żadnych problemów.
Smart chyba też powinien znieść wysokie temperatury. Przecież gdyby auto postało gdzieś na południu, latem w południe na słońcu, to 60 stopni jak nic zaliczy. Gdyby to niszczyło pojazd.... aż strach pomysleć.
Może ten Poan w lalkierni nieco przesadził z temperaturą / mocą? Może Mu się śpieszyło?

A podstawowa kwestia jest: po jaka cholerę grzał cały pojazd? Lakierowana część powinno się CHYBA zdemontować, naprawić i zamontować. Trochę nie podoba mi się, by do lakierowania zderzaka, element nawet nie byl demontowany!
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
 Odpowiedz
#5
 Arek 
Witam Was ,dzieki za opinie. Byle wcz.u niego ,zapewnial mnie,ze ma zautomatyzowana komore i na 100% nie mogl go przegrzac? Robi to ponoc od lat.
Co do slonca ,to i owszem grzeje nieraz mocniej ale punktowo ,a tu to gorace powietrze cyrkuluje i "wchodzi" w kazda szpare ,w zamki ,w drzwi, zawiasy , amortyzatory itp
A robil na samochodzie ,bo wolalem,zeby nie eksperymentowal z zdejmowaniem smartowych elementow, zreszta to mialo byc kosmetyczne malowanie.
Dni mijaja, a jest jak jest -nic nie odparowalo....
 Odpowiedz
#6
 All-capone 
kmodzele ma racje = na to pytaniue musi odpowiedziec ktos kto sie zna na lakierowaniu i komorach - ja nie mam o tym większego pojęcia - ostatnio gadałem z gościem który stosował taki rozpuszczalnik zaprawkowy i to jego handlowa nazwa wiem ze słuzy do zmiękczenia warstwy starego lakieru tak by zaprawka (malowanie częsci elementu) zintegrowała sie z częscia niemalowaną i efekt był naprawde niezły ze skutkami takimi jak napisałeś - jakis czas powierzchnia poddana tym rozpuszczalnikiem jest miekka tak samo lakier jak plastiki o naklejkach nie wspominając.


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#7
 Arek 
no ,ok ale taki srodek dziala na lakier , na uszczelki ewentualnie. Ale nie na smary w kalmkach ,zawiasach , nie na ewnetulne " zmiekczenie" amortyzacji ,zawieszenia?
Tu jest problem...
 Odpowiedz
#8
 Arek 
Bylem na tescie amortyzatorow ,ponoc stan dobry. Pytanie ,czy przed "grzaniem" nie byl bdb ,skoro odczuwam,ze jest bardziej miekki? Co moglo sie stac ,olej w amorkach stracil swoje wlasciwosci ,jakies gumy zmiekly???
Naprawde nie wiem ?
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu