Witam

Od 25.08-27.08 jest największy zlot smartów w Austrii.

Dla zainteresowanych podaje linka smart times 2006

jesli sa jakiez plany/zamysły na dołączenie do tego grona to ja z wielka chencia się przyłanczam do tego

Ja odpadam, z UK mam za daleko

p.s. w jednym smartowym magazynie czytalem o zlocie Smartow w UK z roku 2004 na ktorym bylo ponad 600 aut ! Niestety wyglada na to, ze klub ktory to organizowal juz nie istnieje i nie moge znalezc zadnych informacji o zlotach w przyszlosci.

p.s.2. we wrzesniu odbywac sie bedzie coroczna parada Smartow. Auta przejada z Londynu do Briton. Przewiduje sie obecnosc ponad 500 aut ! Postaram sie tam byc i po imprezie podesle kilka fotek.

No, ten zlot w Austrii zapowiada się bardzo interesująco.
Ja bym jechał. Kaczor Dafi też. Sa inni chętni?
Trzebaby wyjechac w czwartek, tak, by dotrzeć tam wieczorem i się wyspać. Piętek (od 10am), sobota i niedziela (do 2pm) wyglądają na dobrze zaplanowane. Od 14:00 można jakos wrócić do kraju, tak by w poniedziałek pójśc od biedy do roboty.
Chętni! Nei ociągajcie się!!!
Zbieramy się i jadziem.

Hej! DoAustri trzebaby jechać w czwartek. TEN CZWARTEK.
Są chętni do wspólnej prejazdżki? Ostatecznie wystarczy jedna osoba, nawet bez auta - możemy pojechać we dwóch/dwoje moim autem.
Ja płacę za paliwo, ale za nocleg i jedzenie - każdy płaci za siebie

No to jedziemy. Czwartek...

Możecie spać w jednym łóżku :P

Ja ruszam z Warszawy Rano. Zabieram Basteksa, po południu mijamy Wrocław i dalej już w Alpy.
Namawiam!
WPierw człowiek się zastanaiwa, czy ma kasę, czy nei szkoda czasu, ale potem, jak już pojedzie, to jest zadowolony, ze się zdecydował. Będzie straszna kupa odjechanych smartków. Mozna sie zapatrzec na śmierć! A do tego koncert (jakaś znana kapela, ale nei jestem w temacie) i inne atrakcje.
Jełśiktoś klubi smartki (a chyba głównie tacy tu są), to jest to niebywala okazja, by się nacieszyc na cały rok!

To co, jedziesz?

Załoga w składzie F2 + Basteks + KModzele szczęśliwie wróciła z Europejskiego Zlotu Smartów "smart times 2006".
Byliśmy jedynymi reprezentantami Polski.
Poza tym byli jeszcze:
Austriacy
Niemcy
Włosi (oj, Ci to dali czadu)
Grecy
Brytyjczycy
Holendrzy
Belgowie
Węgrzy
Smartów była straszna chmara, ale w końcu nie dowiedzieliśmy się ile. Ja widziałem numery rejestracyjne (zlotowe) powyżej 1000. Nasz miał 817.
Poza oglądaniem fajowych smartów, były tesz atrakcje regionaalne, które niestety nieco pogoda popsuła. Zamiast łądnych widoków z najwyższego miejsca w Alpach, gdzie można wjechac autem, widzięliśmy białą plamę mgły. Ale ponad 2400m smart zaliczył!
Szkoda, że w tak małych składach pokazujemy się za granicą.

Liczymy ze pokazecie jakies fotki z wyjazdu