Ja nie wiem komu co przeszkadza w tym że ludzie jeżdżą smartami. Ale widocznie tak jest bo w piątek elegancko zaparkowałem Swojego potwora na ryneczku Wrocławia i jakiś wandal porysował mi cały bok. Mam nadziej że uda się ro za polerować

Mi kiedyś jakieś szczyle na prawych drzwiach markerem jakieś bazgroły narysowali. Do tej pory trochę widać

hehehe spoko ja mam troszkę tego więcej głównie przez parkowanie w centrum warszawy wiec: lewa strona srebrny bok obok drzwi wgięty od uderzenia jak przypuszczam drzwiami, prawe lusterko zarysowane został kogoś czarny lakier, lewa strona tylni zderzak dość mocno porysowany został lakier koloru pomarańczowego i na koniec 2 tyg temu żeby było symetrycznie nie wielkie zarysowanie na tylnim zderzaku tylko z prawej strony ech.....

Zeby się zabawić ... trzeba kogoś zabić 8-)

Widzę, że moje psie ślady zębów na tylnim zderzaku to pikuś :P

przykra sprawa ... ech nasz kochany wroclaw i pseudo miłośnicy obcych pojazdów i graficiarze wrrrrrrr

ja również doświadczyłem podobnych sytuacji na moich furach - łączmy się w bólu i cierpieniu

To ja też wtrące od siebie....
Panowie i Panie DEBILE są wszędzie...!!!!!!!!!!
Kiedyś jakiś PALANT objechał mi całego smartolota gwoździem do okoła, a kilka tygopdni później kiedy parkowałem w tym samym miejscu przebił mi przednią oponę ( ślady po nożu zaraz przy feldze )!!!!
Na głupotę nie ma lekarstwa.....

ja zostalem poczestowany hakiem w przod 2 x raz cofala kobietka 2 raz ktos uciekl , tyli Blotnik prawy przycierka przez Bartusia
lewy od uciekiniera z parkindu , + gwózdz na drzwiach