Wyjechałem dziś zatankować smarta bo już było puściutko, wszystko ok ale po przejechaniu jednego kilometra przy mocniejszym ruszaniu po drodze nie utwardzonej, coś się stało. Smartini wpada w dziwne wibrację. Aż cała buda się trzęsie, a do tego wyskoczył mi check engine. No i kupa co robić, doradzcie, no i niech ktoś mi podeśle numer do tomka ze smart warszawa, bo ALL na odległość nie potrafił nic powiedzieć (przypuszczał że jakieś lipne paliwo i coś nim telepie)

mialem podobnie

na podrecznym obd2 wyszlo mi:

P0300 Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0303 Cylinder 3 Misfire Detected

wymienilem przewody i swiece
teraz jest ok. ale szykuje sie do wymiany pierscieni

Wibracje związane są z pracą silnika (tzn nawet w czasie postoju) czy nasilają się w zależności od prędkości?

Największe w zakresie 1400-2000 obrotów potem się uspokaja ale i tak je czuć.

Tomek 697000777
All 790450441

Ale dlaczego tak się stało???

Cytat:KamiloVsky pisał(a)):
bo ALL na odległość nie potrafił nic powiedzieć (przypuszczał że jakieś lipne paliwo i coś nim telepie)

no wlasnie na jakiej stacji tankowales i jakie paliwo ??

Prywatna stacja nie ciesząca się opinią dobrego paliwa...

A wlałem 10 litrów Pb95

Czy to może być przypchany wtrysk???


Na ssaniu ma nierówne obroty... i po wyłączeniu ssania trzyma go równo na jakichś 900 obrotach trochę sporo. Odpala idealnie, nic nie dymi. Przez 7000km zjadł 300ml oleju

no to masz odpowiedz !!!

jedz na stacje np orlenu wlej dodatek do paliwa i zatankuj do pelna VERVA PB 98 , po wypaleniu tej mikstury powinno byc ok

Mam taką nadzieję Wleję V-power racing bo zwykle na shellu tankuję...