Witam, jestem wlascicielem Smarta od sierpnia, 117tys km, 2002, czarno-granatowy. Niecaly miesiac temu wymienialam zawory, co, jak juz zdazylam przeczytac, jest dosc typowym problemem. Mam nadzieje, ze wiecej usterek na razie mnie nie czeka

Pozdrowienia z mroznej Warszawy.
D.

Witam, życzę bezawaryjnej jazdy.

hej ! a pierscienie wymienilees czy miales juz wymienione ?

Uuuu....2002 i 117tys...ktos troche nastukal.

117 to nówka pewex w Poznaniu w pizzeri maja prawie 500 tyś km no i troche remontów za soba
a jak z tymi pierścieniami Daga ?
były tez wymienione ?>

Pierscienie tez, wiec mam z glowy, przynajmniej na jakis czas.

A wczoraj wlasnie wymienilam opony na zimowe, wiec smigam teraz bezpieczniej.

Z ciekawostek - jak wsiada do auta 2 osoby, to przy obecnych temperaturach niemilosiernie mi paruje. Jakies rady, co z tym zrobic?

jak mi paruja to odpalam klime i daje ogrzewanie , nie ma opcji by ponownie zaparowaly

Ja nie mam klimy ale daję full nawiew na szybę i zewnętrzne powietrze i wystarcza. Potem jak chcesz się ogrzewać to bierzesz na lewą kropkę t te kule na desce obracasz do przodu, dzięki temu ponownie nie parują.

No, z klima faktycznie pomaga, sama juz to wczesniej wymyslilam, ale ciekawa bylam, czy ktos ma jeszcze jakis inny pomysl.

Dzieki!

otworz szyberdach, pomaga!