No to teraz ja sie wypowiem, jako zagożały fan tego modelu
O wersji 60 KM poprostu zapomnij !!! to się nie rusza
( teraz nawet cieżko takiego dorwać
) - to jak strzelenie sobie samobója
Wiec teraz pozostaje do rozważanie albo 82KM albo 101 Brabus i mam po 2 wersje albo zwykły albo coupe ( ma szklany tył ). Następna sprawa to smart 82KM, a Brabus to 2 róże auta ( w każdym zdaczeniu ) i wszystko teraz zależy jak bardzo jesteś napalony na to auto. Jeśli chcesz mieć brabusa to musisz przyjąć jedna zasade kasa w tym wypadku to drugorzedna sprawa ( jeśli bedziesz się sugerował kasą to go nie kupisz ) Za Brabusa z poczatkowych lat produkcji 2004( ma "usmieszek" i element tylni nie wylakierowany) trzeba dać min 15tys. EUR jeśli to ma być wersja Xclusive (dostępna od 2005, wówczas smart jest cały w jednym kolorku) to zabawa zaczyna się od 18tys. EUR
. Pamietaj Brabusa niemożna kupić za 40 tys zł tak jak to sprzedają na otomoto ( to są auta powypadkowe, tego srebrnego sam oglądalem zaliczył dzwona solidnego z przodu i z boku ).
W Polsce nie kupisz Brabusa !!! a 98% zwykłych roadsterów to auta z serii zrób to sam ( czytaj wyklepane wraki ) więc jak widzisz po ogłoszeniach te super oferty roadster za 24tys zł
to sobie daruj odrazu ( w takim wypadku niebyło pół auta )
Jeśli natomiast chcesz znaleźć full opcje 82 KM no to trzeba liczyć min. 34 tys zł ( im mniejsze wyposażenie tym taniej) Z regóły wersja coupe jest droższa o ok 3-4 tys. zł
Co do serwisu to wszędzie go naprawisz i wszedzie dostaniesz części, to prawie że normalne auto
Jeśli jednak zdecydujesz się na Brabusa to musisz się uzbroić w cierpliwość bo nawet na zachodzie jest ich mało, a wersji coupe to raptem 4-5 szt wersji nie coupe jest znacznie więcej.
Kwestia spalania to zależy jak kto jezdzi w trasie taki brabus jak pojedziesz normalnie np. autobanka i ok 110-120 to ok. 4,5 średnio ok. 6, a jak będziesz się chciał pobawić to ok. 8 ( oczywiscie znajdą sie ludzie co nie potrafi jezdzić i wskoczy 10l ). Jako ciekawostke dodam że wczesniej miałem Ford Pume 1.7 125KM i ludzie też mi opowiadali bajki że będzie palić 10l lub nawet więcej ale tak jak ja jezdziłem to mi średnio paliła ok 7l, a jak jezdziłem spokojnie to nawet schodziłem do 6,4. Spalanie zależy od tego jak kto potrafi jezdzić jak odpoczatku masz złe nawyki to chodzbyś jak kombinował to i tak będzie palił dużo.
A tu masz film z testu spalania roadstera Brabus:
http://www.youtube.com/watch?v=zPj_YfVzavI
Jak widać jest na trasie bardzo bardzo niskie, ale facet jedzie sobie spokojnie.
Następna kwestia takiego Brabusa musisz koniecznie ubezpieczyć, nie to że by Ci go ktoś gwizdnął ( bo jego to nawet cieżko sprzedać a co dopiero hehehhe, pozatym nawet felgi pasują tylko do niego ) tylko że on jest niski jak coś rozwalisz to spoilery Brabusa kosztują DUŻO i trzeba je z niemiec sciągać. Roczne ubezpieczenie AC ( cały pakiet ) takiego cukierka rocznik 2005 to ok 4,5 tys. zł ( uwzględniając zniżki
) ale znam bajer jak można obniży cene do ok. 2,7 ( ale to też trzeba spełniać pewne warunki i ulga jest tylko na 1 rok).
Jeśli już kupisz roadstera, a w szczegolności Brabusa to musisz się liczyć z faktem, że potem będzie go extremalnie ciężko sprzedać ( Polska to kraj 3 świata i tu problem jest nawet sprzedać zwykłego ).
Jeśli kupisz Brabusa to będzie naprawde żal go zostawiać pod uczelnią
więc zacznij rozglądać sie także za F2
Teraz na koniec takie pytanie czy warto kupić Brabusa ?
Moje zdanie jest takie : absolutnie i bezwzględnie TAK
- niema na świecie drugiego tak unikatowego auta o tak niesamowitej stylistyce i frajdzie z jazdy, a już samo jego odpalanie jest poprostu epiczne zobacz:
http://www.youtube.com/watch?v=ykosqdrPwyU
Co gorsza wszyscy będa Ci odradzać jego zakup rodzina przyjaciele itp. bo nie jest wszechstronny bo ma niskie zawieszenie, bo ma mały bagażnik, bo... itd. ale uwierz mi że warto
Jeśli natomiast niemasz aż tyle kasy to albo kredytuj albo kup zwykłego będziesz również z niego zadowolony jest pod każdym względem lepszy od ForTwo
. Najlepiej poszukaj na otomoto w miare blisko jakiegoś i jedź go zobaczyć i przejedź sie przynajmniej jeden raz.....
Na koniec pamietaj że w Brabusie niechodzi o moc
on jest raczej jak Rolex tu chodzi o precyzje, jakość i chęć posiadania czegoś super unikatowego z pasją
Jest jak każdy inny Brabus dla ludzi którzy chcą w życiu osiągnąć coś więcej.... dlatego z reguły na poczatku jest tylko marzeniem.