Oj, Panowie ale Wy to macie dobrą pamięć! Przecież smart Firemana przyjechał z zell na lawecie. Jak został tam zatankowany, to następne tankowanie było dopiero w wawce i to po miesiącu. A tak na poważnie, to w moim cdi jest zbiornik 35 l, kołysząc się na trasie 90 za tirem mogę przejechać ponad 1000 km.

Lolek... to WIELE wyjaśnia... Dla kogoś kto nie wiedział, że Smart Firemana w drodze powrotnej z Zell miał więcej niż 4 koła, post o spalaniu powodował dziwne przypuszczenia...Dzięki za info!

Czytam wypwiedzi autora tego postu i zastanawiam się ..... albo oszczedności ... albo brabus 8-) . Nie bardzo sobie wyobrażam jazde brabem 100-110 km/h. . Chyba uległbym w trakcie takiej jazdy biodegradacji 8-) i to ze czterdzieści razy . To jak jazda bolidem w konduckie pogrzebowym. Istotnym też wydaje sie element komfortu jazdy brabem ... mam na myśli zawieszenie .... od czasu do czas super ale na codzień po naszych drogach .... grozi to poważnym schorzeniem kręgosłupa leczonym bez doplaty kasy chorych . Dla porządku wspomnę jeszcze o charakterystcznym brzmieniu wydechu ... tak non stop i to jeszcze na kacu .... oj! Wydaje mi się że albo CDI ... albo Brabus ... połśrodek chyba nie istnieje.