Widzisz po wiadomościach na pw wyszło, że to jest ten samochód który oglądałem osobiście
Więc do rzeczy(mam nadzieje, że czegoś nie ominę):
- tylne błotniki porysowane
- bąble pod kratkami wlotu powietrza z przodu tam gdzie uzupełniasz płyny (trzeba zrobić bo po zimie może dziura wyskoczyć)
- pęknięty zderzak z przodu
- tridon malowany i to raczej w garażu (bez komory) sprayem bo parchy są i grudki
- maska przednia malowana i lakier z niej już schodzi, więc do poprawek się nadaje
- hamulców to tam raczej brak, bo jak zahamowałem to auto dalej jechało
- luzy w zawieszeniu przy hamowaniu czuć jak jest luz na wahaczach, nawet na postoju jak naciśniesz pedał hamulca to czuć jak rusza się koło podczas postoju samochodu
- cały upocony silnik od dołu, prawdopodobnie uszczelnienie półosi jedna i druga strona
- wyciek ze skrzyni, albo uszczelnienie
- wyciek w okolicach intercoolera (twierdził, że niby wymieniał ale dziwne, że po wymianie nie wyczyścili tego i poza tym świeży ten wyciek
- chyba wtrysk był jakiś wilgotny ( ale tego w 100% pewien nie jestem)
- dziwnym trafem brak obrotomierza (zegarek jest) a z fabryki wyjechał z 2ma czułkami
wydaje mi się, że został wyciągnięty przez kogoś ponieważ samochód wchodzi w tryb awaryjny i zwykły Kowalski nie wie ile obrotów ma samochód w danym momencie i nie jedzie bo max prędkośc 80
twierdził, że to normalne w Smarcie, tzn dla kogoś kto pierwszy raz nim jedzie to będzie normalne, ale nie dla kogoś kto Smartem śmiga- prawdopodobnie EGR choć nie wiem czy tylko on jest uszkodzony.
Jeżeli znasz tego Włocha to wiesz, że handluje samochodami, a jak nie wiesz to ja Ci mówię
Tłumaczenie w stylu, że tak zawsze jeździł i to jest normalne, że serwisowany u jakiegos mechanika co się specjalizuje w Smartach i wszystko jest w 100% sprawne a po przybyciu na miejsce czar prysł.
Oglądałem samochód w godzinach wieczornych, bo po 19, więc nie wiem czy to wszystko, ale to zauważyłem.
Więc najlepszy biznes robi się ze znajomymi
Mam nadzieje, że się nie przeraziłeś, albo on Ci o tym powiedział, bo dzwoniłem z innych telefonów, lub prosiłem kolegów o telefon co bd mówił o samochodzie(oczywiście podając za każdym razem inną miejscowość z której dzwoni osoba zainteresowana nabyciem Smarta) po tym jak oglądałem jego samochód to chłop mówił im to samo, że samochód bezwypadkowy w 100% sprawny bez wkładu żadnego a parę dni wcześniej sam wszystko mu wytknąłem.
A z tymi obrotami to zdziwiło mnie to, że samochód nie zmieniał biegów w trybie auto do góry przy depnięciu mu mocniej, bo nie było odpowiednich obrotów i skrzynia nie zmieniała biegu