Znaczy da sie.
Tylko chwila zapomnienia, zdekocentrowania, rozproszenia uwagi i mozna sie wywrocic.
Codziennie jezdze dostawczakami i nie ma tego problemu z nad i pod sterownoscia.

Ostatnio przesiadlem sie na mniejszy dostawczy i wsadzilem kluczyk do gniazda zapalniczki,
gniazdo bylo w tym samym miejscu co stacyjka w smarcie.

Wszystkim polecałem i będę w dalszym ciągu polecał samochody produkowane po 2003 roku.
Niejednokrotnie już pisałem, od 01.2003 samochody z numerami VIN zaczynającymi się od WME450... mają pełny ESP co w zimie sprawdza się dużo lepiej niż Trust+.

pozdrawiam
smart452

Milena najważniejsze że jesteś w jednym kawałku , cała reszta to nie problem wszystko z czasem wróci do normy Hrabia Piotrunia coś wymyśli Ty odpoczywaj i wracaj do zdrowia ...

pzdr
PKO

Wszystko fajnie . Po 2003 roku czy z 1999 roku . To nie taki problem . Problemem jest że wszyscy myślimy ze jesteśmy kozakami i nikt tylko my jedziemy prawidłowo . Ten co przed nami i za nami jedzie żle i za wolno . No i tak i efekt .
Zima i kozaków nima ............................. Jak widać

Nie pokazałem foty po to aby się pochwalić . Tylko dopiero się zastanawiam sam czy warto się spieszyć .
Sam podpowiadałem jak uczyłem Milene jazdy . Czemu tak wolno to nie rower . Jedz szybciej a nie jak lamus
Panie i Panowie wolniej czy to smart czy terenowy oby zawsze był jak nowy .....

Wiem tylko tyle jest OK Tak miało być i miała zyć .

Przykra sprawa, ale zdarza się i najlepszym. Doskonale wiemy, że nawet kierowcy zawodowi biorą udział czy nawet powodują kolizje/wypadki. Dołączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia dla Mileny

Uff, szybkiego powrotu do zdrowia i dobrze, że jesteś cała. Pozdrawiam

Wczoraj było jak było na drodze na odcinku od Częstochowy w stronę Warszawy tez kilka tirów rowy odzwiedziło.
Ważne by była zdrowa i nie było żadnych komplikacji zdrowotnych widać uśmiech na zdjęciach więc chyba dała radę a mi przez snieg i opowiastki o foto pstrykach Warszawskich już sie nigdzie nie spieszy chyba za dużo ziółek wypiłem.

Ja wczoraj też miałem małą przygode z tirem ale skończyło się na szczęście na roztrzaskanym lusterku i antenie. Jak to mówią samochód można kupić nowy lub wyklepać, człowieka już się nie wyklepie.
Szybkiego powrotu do zdrowia bo to najważniejsze.

Szybkiego powrotu do zdrowia i na drogę nowym smartem

Mileno, nawet tvn fakty pokazało Twojego smarta jezdzacego bokiem po śniegu