F2 451 cabrio
założone i podłączone zostały ledy - światła dzienne, oryginalne blendy Brabusowe a ledy NSSC /zdjęcia zrobię jak auto się pojawi w domu/
Załączam zdjęcia /ze "smarkfona" / jak wyszło
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.03.2015, 21:02 przez rogas.)
Odpowiem za Wiesia, bo sam mu podpowiadałem to rozwiązanie
Różnica w średnicy jest. ok. 2mm. Chodzi o model LEDów firmy NSSC DRL HP 502: http://nssc.pl/drl-lights.php
Więc w zależności od dostępu do różnych oringów, można:
- wsadzić jakieś oringi aby LEDy trzymały się w oprawie Brabusowej,
- na silikon (ale jak pisze Guniu, ze względu na octy w silkonie, też mogą powodować korozję),
- na klej na gorąco (ja zastosowałem to rozwiązanie),
- można pewnie też szczelinę zalać żywicą. Ale to rozwiązanie jest "na amen".
Moim zdaniem rozwiązanie z NSSC jest o tyle lepsze, że po ew. gwarancji jak padnie nam któryś z LEDów, to można dokupić zestaw "rozszerzający" czyli 2 oczka.
Ponieważ Power LEDy są sterowane prądowo, to są łączone w szereg. I np. jak padnie jedno z oczek, to nie świeci cała jedna strona.
Z reguły można zmierzyć, który LED padł, ale jak ktoś nie bardzo umie, to można po prostu ze sprawnej strony wymontować (lub tylko rozkręcić łączówki) do sprawdzenia jedno oczko, i po kolei sprawdzać które oczko padło.
Jeżeli uda się zidentyfikować w ten sposób, to nawet po gwarancji możemy za ok. 60 zł kupić "zestaw naprawczy". Jedno oczko wykorzystujemy, a drugie mamy w zapasie, na wszelki wypadek.
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.03.2015, 21:02 przez rogas.)
(27.03.2015, 14:51)DaSza napisał(a): Odpowiem za Wiesia, bo sam mu podpowiadałem to rozwiązanie
Różnica w średnicy jest. ok. 2mm. Chodzi o model LEDów firmy NSSC DRL HP 502: http://nssc.pl/drl-lights.php
Więc w zależności od dostępu do różnych oringów, można:
- wsadzić jakieś oringi aby LEDy trzymały się w oprawie Brabusowej,
- na silikon (ale jak pisze Guniu, ze względu na octy w silkonie, też mogą powodować korozję),
- na klej na gorąco (ja zastosowałem to rozwiązanie),
- można pewnie też szczelinę zalać żywicą. Ale to rozwiązanie jest "na amen".
Moim zdaniem rozwiązanie z NSSC jest o tyle lepsze, że po ew. gwarancji jak padnie nam któryś z LEDów, to można dokupić zestaw "rozszerzający" czyli 2 oczka.
Ponieważ Power LEDy są sterowane prądowo, to są łączone w szereg. I np. jak padnie jedno z oczek, to nie świeci cała jedna strona.
Z reguły można zmierzyć, który LED padł, ale jak ktoś nie bardzo umie, to można po prostu ze sprawnej strony wymontować (lub tylko rozkręcić łączówki) do sprawdzenia jedno oczko, i po kolei sprawdzać które oczko padło.
Jeżeli uda się zidentyfikować w ten sposób, to nawet po gwarancji możemy za ok. 60 zł kupić "zestaw naprawczy". Jedno oczko wykorzystujemy, a drugie mamy w zapasie, na wszelki wypadek.
Rozszerzę trochę opis Darka.
Ledy NSSC są dłuższe o około 5mm od Led HELLA. Tym samym w oryginalnej tylnej podstawie mocowania przewidzianej pod Led HELLA wyciąłem /dremel/ otwory. Bocznie w tyle każdego z oczek Led wywierciłem otwór. Na zewnątrz oczka założyłem oring o grubości 1,5mm, by trzymał i uszczelniał oczko przed wpływaniem od przodu ku tyłowi wody. Na koniec przymocowałem oryginalną - przerobiona tylną podstawę blendy i bocznie przez krawędzie otworów osadzenia oczek Led przykręciłem je wkrętami w wykonane bocznie na ich tyłach otwory. Drugie ze zdjec bez tylnej podstawy mocowania Led w której zrobiłem otwory. Białe/jasne elementy to główki wkrętów.
Chciałbym odświeżyć tmat
Czy ktoś wstawił światła dzienne do oryginalnych halogenków ?
Ostatnio jechalem w mgle i testowalem widoczność
I jak to mówi Obelix ....czy z....., czy bez.....,.nie widzę różnicy ...
Chciałbym zostawić lampy ,tylko wymienić żarówki na jakieś led do świateł dziennych...?
Czy to działa ?
Witam, a ja osadziłem w ramkach brabusa te nowe światła 502 mini/402 obecnie w sprzedaży. Średnica 23mm, zastosowałem tuleje redukcyjne z czarnego ertalonu fi30, wewnątrz fi 20,3, długość 22mm. Wszystko spasowane, skręcone i czeka na montaż. W razie pytań służę pomocą.
Tulejki toczone od góry zatoczenie 2x45, a na dole podtoczenie na fi29,5 dł 1mm: koszt pracy tokarza =20zł, ertalonu fi30 wyszło 30cm =15zł. Do przykręcenia tulejek użyłem śrubek M2,5 z obudowy starego laptopa. Otwór w tulejce fi 20,3, światełka wchodzą ciasno na wcisk. Montaż z wywierceniem wszystkich otworów ok.1 godz. Teraz tylko trzeba to zamontować w ramce, ale za diabła nie chcę zdejmować przodu. Jak mi się uda to opiszę wszystko, bo zdejmowanie przodu trochę mnie przeraża.