Witam.Ja tu nowy ale od czegoś trzeba zacząć. Pewnie był,ale nie mogę znaleźć. Więc:
-dźwignia zmiany biegów nie wraca do położenia zero,gdzie zostawię tam jest,
-objaw niedociśniętego sprzęgła przy wstecznym, często pomaga jak pomajtam dźwignią,
-piasta,moja zmora, piastę mam już w rękach, ale nie wiem jak założyć na nią tarczę, nie wspominając o reszcie.
W sumie jak w temacie,głupio by było wymieniać sprzęgło bez potrzeby najpierw zapytam mądrzejszych grzebaczy ode mnie.Z góry dziękuję za odesłanie mnie gdzieś ,gdzie to już było, ewentualnie informację "rozgrzeb a złożysz nie rób z siebie sieroty". Dziękuję i pozdrawiam.
-dźwignia zmiany biegów nie wraca do położenia zero,gdzie zostawię tam jest,
-objaw niedociśniętego sprzęgła przy wstecznym, często pomaga jak pomajtam dźwignią,
-piasta,moja zmora, piastę mam już w rękach, ale nie wiem jak założyć na nią tarczę, nie wspominając o reszcie.
W sumie jak w temacie,głupio by było wymieniać sprzęgło bez potrzeby najpierw zapytam mądrzejszych grzebaczy ode mnie.Z góry dziękuję za odesłanie mnie gdzieś ,gdzie to już było, ewentualnie informację "rozgrzeb a złożysz nie rób z siebie sieroty". Dziękuję i pozdrawiam.