To mieliście szczęście. Może faktycznie trzeba robić kalibrację co jakiś czas. Teoretycznie samo powinno się kalibrować. W mieście długa nie wytrzymuje. Ale wiadomo są wyjątki.
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
451 MHD utknął na wstecznym
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
(27.08.2022, 09:22)Vapor2005 napisał(a): To mieliście szczęście. Może faktycznie trzeba robić kalibrację co jakiś czas. Teoretycznie samo powinno się kalibrować. W mieście długa nie wytrzymuje. Ale wiadomo są wyjątki. W moim przypadku 95% przebiegu do wymiany przy 96 tysiącach km to miasto. 451 Mhd - 60 tysięcy narobione w Berlinie i okolicach, 36 tysięcy Trójmiasto więc łatwo nie miało. Sprzęgło padło generalnie po zlocie w Norwegii gdzie na fiordach mocno popracowało. Dbane i ustawiane co 10 tysięcy więc jednak warto serwisować.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Panowie tak się trochę wetnę jak koszula w rzyć. Czasami mam problem ze wstecznym że nie zawsze wchodzi. Ale zgaszę auto coś do niego pogadam i wchodzi. Moje pytanko brzmi czy jeśli wyciągnę wysprzęglik rozbiorę nasmaruję i założę to muszę robić adaptację komputerem???
(26.09.2023, 20:47)Dawid19841016 napisał(a): Panowie tak się trochę wetnę jak koszula w rzyć. Czasami mam problem ze wstecznym że nie zawsze wchodzi. Ale zgaszę auto coś do niego pogadam i wchodzi. Moje pytanko brzmi czy jeśli wyciągnę wysprzęglik rozbiorę nasmaruję i założę to muszę robić adaptację komputerem??? Powinno się ją zrobić już teraz.
Star diagnoza trójmiasto.
Jak powiedział mi kiedyś pewien specjalista od smartów ( gdy konsultowałem z nim telefonicznie problem z szarpnięciem przy wrzucaniu wstecznego),pierwszym objawem kończącego się sprzęgła ( zużycia tarczy )w 451 jest problem z wbiciem wstecznego lub szarpnięcie przy wbijaniu wstecznego.Powiedział mi też ,że sprzęgło w 451 benzyna wytrzymuje średnio około 100000 km,ja miałem 102000 km więc byłem przygotowany na wymianę ale odwlekałem z uwagi na to że biegi do przodu wchodziły dobrze,jednak miesiąc później coś zaczęło dzwonić z okolic sprzęgła i zdecydowałem się na wymianę.Po zdemontowaniu sprzęgła okazało się że rozsypał się docisk a tarcza już prawie " brała " po nitach.Od wymiany spokój.
Zacznij jednak od adaptacji,może coś pomoże.
A ja mam prośbę do autora tematu lub do administracji o zmianę tego byka w tytule...aż oczy kłują...
(28.09.2023, 21:08)chris2 napisał(a): Jak powiedział mi kiedyś pewien specjalista od smartów ( gdy konsultowałem z nim telefonicznie problem z szarpnięciem przy wrzucaniu wstecznego),pierwszym objawem kończącego się sprzęgła ( zużycia tarczy )w 451 jest problem z wbiciem wstecznego lub szarpnięcie przy wbijaniu wstecznego. Powiedział mi też ,że sprzęgło w 451 benzyna wytrzymuje średnio około 100000 km,ja miałem 102000 km więc byłem przygotowany na wymianę ale odwlekałem z uwagi na to że biegi do przodu wchodziły dobrze,jednak miesiąc później coś zaczęło dzwonić z okolic sprzęgła i zdecydowałem się na wymianę. Po zdemontowaniu sprzęgła okazało się że rozsypał się docisk a tarcza już prawie " brała " po nitach. Od wymiany spokój.Planuje pierw wyjąć wyprzęglik, rozebrać, umyć, nasmarować i złożyć. U mnie nic nie szarpie ani nie zgrzyta. Po prostu czasami nie wchodzi. Po przełączeniu na R to mruka N ale przy kolejnej próbie wchodzi. Mam też do wymiany olej w silniku, skrzyni i świece chce wymienić. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości