Niespełna dwa tygodnie temu zakupiłem taką oto „kremówkę”
Smart F2 zawsze mi się podobał nie przypuszczałem jednak, że jazda nim może być tak fascynująca. Teraz fascynujący jest też fakt jego posiadania.
Smart miał w sumie czterech właścicieli w kraju ale nie wiem czy są członkami tej społeczności. Większość swojego polskiego żywota spędził w Stolicy (WN 2289C może ktoś zna?). Pozostały nawet naklejki po smartwarszawa.pl. Przy 90 tys km podobno wymieniono mu silnik ale kwitów na to nie mam.
Oczywiście było i jeszcze pozostało nieco bolączek do usunięcia.
Zacząłem od zmiany ogumienia na set 145/65 i 175/55 R15 bo jazda na zimówkach 175/55 i 195/50 R15 nie dawała komfortu. Pozbyłem się też sprężyn obniżających KYB z przodu (mam na wydaniu w kosztach przesyłki) a przy tej okazji wymieniłem łożyska w macphersonach. Amorki jeszcze po 82%. Teraz prześwit się zwiększył i jazda stała się przyjemniejsza.
Okazało się ze słyszalne stuki z przedniego zawieszenia nie zniknęły po wymianie sprężyn i łożysk do wymiany będą łączniki stabilizatora i sworznie wahaczy mimo iż wyglądają na zdrowe. Sposób ich montażu może wskazywać że nie były ruszane od nowości.
Do sprawdzenia pozostała klima a także usunięcie wycieków z okolicy intercoolera i turbinki.
Będę się starał na bieżąco wrzucać jakieś informacje z przebiegu prac i zachodzących zmian bo Smarcik napewno docelowo będzie wyglądał zupełnie inaczej.
Pozdrawiam
APZ Custom
Smart F2 zawsze mi się podobał nie przypuszczałem jednak, że jazda nim może być tak fascynująca. Teraz fascynujący jest też fakt jego posiadania.
Smart miał w sumie czterech właścicieli w kraju ale nie wiem czy są członkami tej społeczności. Większość swojego polskiego żywota spędził w Stolicy (WN 2289C może ktoś zna?). Pozostały nawet naklejki po smartwarszawa.pl. Przy 90 tys km podobno wymieniono mu silnik ale kwitów na to nie mam.
Oczywiście było i jeszcze pozostało nieco bolączek do usunięcia.
Zacząłem od zmiany ogumienia na set 145/65 i 175/55 R15 bo jazda na zimówkach 175/55 i 195/50 R15 nie dawała komfortu. Pozbyłem się też sprężyn obniżających KYB z przodu (mam na wydaniu w kosztach przesyłki) a przy tej okazji wymieniłem łożyska w macphersonach. Amorki jeszcze po 82%. Teraz prześwit się zwiększył i jazda stała się przyjemniejsza.
Okazało się ze słyszalne stuki z przedniego zawieszenia nie zniknęły po wymianie sprężyn i łożysk do wymiany będą łączniki stabilizatora i sworznie wahaczy mimo iż wyglądają na zdrowe. Sposób ich montażu może wskazywać że nie były ruszane od nowości.
Do sprawdzenia pozostała klima a także usunięcie wycieków z okolicy intercoolera i turbinki.
Będę się starał na bieżąco wrzucać jakieś informacje z przebiegu prac i zachodzących zmian bo Smarcik napewno docelowo będzie wyglądał zupełnie inaczej.
Pozdrawiam
APZ Custom