a ja dziś po ... bardzo długim czasie (bardzo bardzo długim) odebrałem moją rakietę z remontu i mimo że jeszcze nie wszystko gra tak jak powinno, to jestem uhahany od ucha do ucha Rrrany jak tym się fajnie jeździ Przez te dwa (lub więcej) lata zapomniałem już jak to jest mieś Smarta
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
Co mi dziś poprawiło humor?
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
Humor dziś -Ferrari F2 pierwszy raz w swojej (w mojej) bytności wróciło z warsztatu z opinią -Pani Dominiko szukaliśmy długo ,sprawdzili wszystko a tam nic się nie dzieje Ufffff Ostatnio b.dużo jeździ i się martwię a tu co??a tu jakby nic
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
Zimno w nocy jest więc rano masz w układzie wydechowym wodę.
Pierwsze kilka minut będzie delikatnie dymił na biało - H2O. Obserwuj czy nie będzie brał oleju czy płynu chłodzącego. Chyba masz jeszcze gwarancję? Możesz przy okazji podjechać do Wawy na kontrolę.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
by...P.S. -jes
Od wymiany silnika 10tys km temu zero zużycia oleju. Obroty grzeczniutko nawet jak depczę po obwodnicy. Płynu chłodniczego nigdy nie zużywał nawet w upały i tak ma nadal, od roku dolałam może 1/2 z0.7l borygo...Zastanawiający był ten biały dym rano, nie "od ręki"tylko jak zaczynam go grzać, po jakichś 2 min obroty spadają i wtedy na biało idzie... Pali jak palił, świece też calutkie. Może i to zimno tak robi, oby...P.S. Mariusz -jesteś tam guru Panowie bez konsultacji nie chcieli oddać auta Dzięki
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
(18.10.2014, 16:38)mozdzerka napisał(a): Humor dziś -Ferrari F2 pierwszy raz w swojej (w mojej) bytności wróciło z warsztatu z opinią -Pani Dominiko szukaliśmy długo ,sprawdzili wszystko a tam nic się nie dzieje Ufffff Ostatnio b.dużo jeździ i się martwię a tu co??a tu jakby nic Dominika czy jak się więcej jeździ to się nic nie dzieje Więc jeździć,jeździć i jeszcze więcej jeździć
Carlsson Cabrio by Frygi
Dzisiaj mija czwarty dzień jak jadę i wracam z pracy w ulewie. Do pracy dojeżdżam po prawie 40 km w jedną stronę. Okazuje się, że mój Roadster to chyba wyjątkowy egzemplarz. W ciągu tych czterech dni jeżdżenia w ulewie ani razu nie przeciekł mi dach.
Zatem mając na uwadze, że roadstery przeciekają - cieszę się bardzo, że mój nie przecieka i oby tak zostało jak najdłużej
Oczywiście w tym rzecz - źle to ująłem. W każdym razie - nigdzie w Roadsterze nie mam przecieków i mam nadzieję, że ten stan się utrzyma jak najdłużej.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Co mnie dziś wkurzyło....?? | rogas | 3.171 | 695.596 |
24.04.2024, 09:06 Ostatni post: Smarkacz |
|
Dostałem dziś pw | Lolek | 0 | 3.186 |
03.01.2016, 17:37 Ostatni post: Lolek |
|
humor | 12 | 11.001 |
23.09.2015, 16:41 Ostatni post: Bartek 33 |
||
Interpretacje (humor) | 0 | 3.857 |
02.04.2003, 11:25 Ostatni post: Guest |
||
humor !!! | 16 | 12.854 |
12.02.2003, 18:04 Ostatni post: Guest |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości