marcin nie chce byc złośliwy ale co do punktu nr 1 to wyeliminowac ten problem bardzo łatwo - wystarczy połozyc na fotel poduszke
2. kiepska jakośc plastików ???
wydaje mi sie z plastik ma to do siebie ze jest twardy bo inaczej nazyła by sie guma czy czymkolwiek innym bardziej miękkim od plastiku
a pomysł z wykładzina bardzo dobry
teraz są takie rózne dziwne wynalazki polimerowe do któych wszystko sie czepia jak do rzepa
3.pólka wynika z konstrukcji tridionu ale to nie tylko w smarcie tak jest - A klasa - scharan i wszystkie jemu podobne - xara picasso ect.
4.DSrubką w otwór nie możesz trafic ? )
rozwiązanie mega proste -to wadozaleta mercedesów - miałęm kiedys e klase z 95 roku ostatni wypust w budzie 124 - czego ten samochód nie miał - drzewo-klima-elektryka- silnik 2,5d na dwóch wałkach bez turbiny 115 kucy ale bezpieczniki takie jak w maluchu !!! zawieszenie jak w traktorze - nic sie nie psuło choć stylistyka wnętrza jak z przed wojny - tak samo z ta klapa smartowa
5. z żarówkami to naprawde lipa i uważam ze to jedyny podstawowy bład smarta - można to zrobic bez demontazu błotnika ale bez szkolenia u prestigitatora będzie długo to trwało
6.nikt mi jeszcze z pasażerów nie miałczał ze ta regulacja jest mu potrzebna
7.schowet zamykany pod fotelem to standard w cabrio a do zwyklaka trzeba dokupic - ale fakt mogli cos wymysle c w tej megaudziwnionej desce - pewnie jakiś włoch to projektował bo tak mało to funkcjonalne
2. kiepska jakośc plastików ???
wydaje mi sie z plastik ma to do siebie ze jest twardy bo inaczej nazyła by sie guma czy czymkolwiek innym bardziej miękkim od plastiku
a pomysł z wykładzina bardzo dobry
teraz są takie rózne dziwne wynalazki polimerowe do któych wszystko sie czepia jak do rzepa
3.pólka wynika z konstrukcji tridionu ale to nie tylko w smarcie tak jest - A klasa - scharan i wszystkie jemu podobne - xara picasso ect.
4.DSrubką w otwór nie możesz trafic ? )
rozwiązanie mega proste -to wadozaleta mercedesów - miałęm kiedys e klase z 95 roku ostatni wypust w budzie 124 - czego ten samochód nie miał - drzewo-klima-elektryka- silnik 2,5d na dwóch wałkach bez turbiny 115 kucy ale bezpieczniki takie jak w maluchu !!! zawieszenie jak w traktorze - nic sie nie psuło choć stylistyka wnętrza jak z przed wojny - tak samo z ta klapa smartowa
5. z żarówkami to naprawde lipa i uważam ze to jedyny podstawowy bład smarta - można to zrobic bez demontazu błotnika ale bez szkolenia u prestigitatora będzie długo to trwało
6.nikt mi jeszcze z pasażerów nie miałczał ze ta regulacja jest mu potrzebna
7.schowet zamykany pod fotelem to standard w cabrio a do zwyklaka trzeba dokupic - ale fakt mogli cos wymysle c w tej megaudziwnionej desce - pewnie jakiś włoch to projektował bo tak mało to funkcjonalne
Wszystkie wiadomości proszę kierować na Brzostek911@o2.pl