Serwis można skasować bez wykonywania żadnych czynności...
Myślę, że dokładna rozpiska co powinno być zrobione w samochodzie po jakim przebiegu jest dostępna w instrukcji / książce serwisowej / książce gwarancyjnej / internecie. Chociaż wiem, że te oficjalne źródła nie przewidują np. wymiany oleju w skrzyni biegów. Część tych materiałów jest do pobrania z forum.
Czy zakres prac opisany na kartce odpowiada remontowi kapitalnemu - nie mam pojęcia, nie jestem mechanikiem. Niech się wypowiedzą Koledzy z odpowiednią wiedzą techniczną. No i oczywiście musimy wierzyć na słowo panu Michałowi, że opisany zakres prac faktycznie został wykonany.
Co do zapachu smaru, może być coś zapaprane... Nie zapominaj, że silnik jest praktycznie za Twoimi plecami - oddzielony klapą. Może mechanik 'walczył' z wykładziną w bagażniku brudnymi rękami? Może uszczelka klapy jest nieszczelna? Tam w środku kabiny to chyba niespecjalnie jest co smarować... Prowadnice foteli? Może być tak, że smród smaru wlatuje spod przedniej maski przez źle zamkniętą obudowę filtra kabinowego. Bardzo łatwo jest nie trafić pokrywką w główną część Szczególnie bez zdjętego przodu Ale znowu, poza mechanizmem wycieraczek to tam chyba też nie ma co smarować...
W dwudziestoletnim samochodzie należy liczyć się niestety ze wszystkim... Zamienniki, druciarstwo, druciarstwo do kwadratu... Myślę, że diagnosta i mechanik powinni być w stanie sprawdzić co i jak. Ale oczywiście - SD się przyda. I wiedza na temat smarta również. Do zdobycia między innymi tutaj, na forum
Bez zderzaka to bym akurat nie ryzykował jazdy. Policja mogłaby się czepnąć. Demontaż to kilka minut, jak wiesz, gdzie są śruby. Jeśli już, to zdejmowałbym na miejscu. Gdzieś na forum jest zdjęcie. Chyba wstawiał je kruel A pewnie ktoś wcześniej też.
Bezpośrednio pod tylnym zderzakiem jest belka. I tak zasłania to i owo. Ale to też tylko 4 śruby o ile mnie pamięć nie myli. Tylko nie wiem, czy jest sens. Spod spodu widać wystarczająco dużo. A i tak część osprzętu nie jest z tyłu, tylko... z przodu z góry (np. alternator ). Dziurawy kolektor i pęknięty łącznik elastyczny tłumika widać wystarczająco dobrze z dołu. Paski osprzętu również. Z wierzchu jest pasek klimy, alternatora od strony silnika.
Szum z tyłu z prawej? Łożysko alternatora? Łańcuch rozrządu?
Klima ma chyba dwie prędkości. W sumie to nie wiem. Mam, ale podobno nieszczelną. Raz na jakiś czas włączam. Ale jak mi za ciepło, to składam dach Więc tak naprawdę to powinienem powiedzieć, że nie używałem
Myślę, że dokładna rozpiska co powinno być zrobione w samochodzie po jakim przebiegu jest dostępna w instrukcji / książce serwisowej / książce gwarancyjnej / internecie. Chociaż wiem, że te oficjalne źródła nie przewidują np. wymiany oleju w skrzyni biegów. Część tych materiałów jest do pobrania z forum.
Czy zakres prac opisany na kartce odpowiada remontowi kapitalnemu - nie mam pojęcia, nie jestem mechanikiem. Niech się wypowiedzą Koledzy z odpowiednią wiedzą techniczną. No i oczywiście musimy wierzyć na słowo panu Michałowi, że opisany zakres prac faktycznie został wykonany.
Co do zapachu smaru, może być coś zapaprane... Nie zapominaj, że silnik jest praktycznie za Twoimi plecami - oddzielony klapą. Może mechanik 'walczył' z wykładziną w bagażniku brudnymi rękami? Może uszczelka klapy jest nieszczelna? Tam w środku kabiny to chyba niespecjalnie jest co smarować... Prowadnice foteli? Może być tak, że smród smaru wlatuje spod przedniej maski przez źle zamkniętą obudowę filtra kabinowego. Bardzo łatwo jest nie trafić pokrywką w główną część Szczególnie bez zdjętego przodu Ale znowu, poza mechanizmem wycieraczek to tam chyba też nie ma co smarować...
W dwudziestoletnim samochodzie należy liczyć się niestety ze wszystkim... Zamienniki, druciarstwo, druciarstwo do kwadratu... Myślę, że diagnosta i mechanik powinni być w stanie sprawdzić co i jak. Ale oczywiście - SD się przyda. I wiedza na temat smarta również. Do zdobycia między innymi tutaj, na forum
Bez zderzaka to bym akurat nie ryzykował jazdy. Policja mogłaby się czepnąć. Demontaż to kilka minut, jak wiesz, gdzie są śruby. Jeśli już, to zdejmowałbym na miejscu. Gdzieś na forum jest zdjęcie. Chyba wstawiał je kruel A pewnie ktoś wcześniej też.
Bezpośrednio pod tylnym zderzakiem jest belka. I tak zasłania to i owo. Ale to też tylko 4 śruby o ile mnie pamięć nie myli. Tylko nie wiem, czy jest sens. Spod spodu widać wystarczająco dużo. A i tak część osprzętu nie jest z tyłu, tylko... z przodu z góry (np. alternator ). Dziurawy kolektor i pęknięty łącznik elastyczny tłumika widać wystarczająco dobrze z dołu. Paski osprzętu również. Z wierzchu jest pasek klimy, alternatora od strony silnika.
Szum z tyłu z prawej? Łożysko alternatora? Łańcuch rozrządu?
Klima ma chyba dwie prędkości. W sumie to nie wiem. Mam, ale podobno nieszczelną. Raz na jakiś czas włączam. Ale jak mi za ciepło, to składam dach Więc tak naprawdę to powinienem powiedzieć, że nie używałem