Cytuję: jadę PI o PI zakret Pi itd... i przy okazji kupa śmiechu z przewagą śmiechu tak przez kilka minut łącznie z wysiadką z samochodu i komentarzami "tuż Po" jeździe. Wyglądało tak jakbys jechał z pilotem, ale nie pamiętam czy tak było w tle jakiś inny głos. Słychac było też muzykę z placu i niezbyt czytelnie Gantza. Szkoda,że nie pomyślałem byłby to pierwszy MP3 ze zlotu -szkoda!!!!!!!
<small>[ Edytowane przez ABUK dnia 2003/06/27 11:29:55 ]</small>
<small>[ Edytowane przez ABUK dnia 2003/06/27 11:29:55 ]</small>