Zainteresowanie zerowe bo dotychczasowe doświadczenia ze zlotami raczej nie były zachęcające. Półtora tygodnia temu umówiliśmy się w Katowicach i nie dość, że tematem zainteresowało się zaledwie 10 osób to połowa potem nie przyjechała (w tym pomysłodawca spotkania).
Jestem chętny na takie spotkanie ale muszę wiedzieć, że przyjedzie co najmniej 5-10 aut. Jednego Smarta to ja moge spotkać na parkingu (dziś parkował obok mnie pod Silesia Center) i nie trzeba do tego robić "zlotu"
Być może niegłupim pomysłem byłoby zorganizowane czegoś w połowie drogi miedzy Wawą a Śląskiem albo podczepienie sie pod inna imprezę, zlot mini, garbusów itp...
Jestem chętny na takie spotkanie ale muszę wiedzieć, że przyjedzie co najmniej 5-10 aut. Jednego Smarta to ja moge spotkać na parkingu (dziś parkował obok mnie pod Silesia Center) i nie trzeba do tego robić "zlotu"
Być może niegłupim pomysłem byłoby zorganizowane czegoś w połowie drogi miedzy Wawą a Śląskiem albo podczepienie sie pod inna imprezę, zlot mini, garbusów itp...