wlasnie mnie szlak trafia...
chcialem sobie sprawdzic...
czy przypadkiem nie mam przepalonego...
od wspomagania...
no i udalo mi sie skrzynke znalesc
nawet sie do niej dostalem...
pod kierownica...
gdzie mam 40cm...
na manewrowanie...
glowe tam jakos wsadzilem...
rece tez...
+ lampe...
no i mam moja skrzynke z bezpiecznikami...
lekko sie ustronstwo odchyla jak odczepie zatrzep...
no i mam sobie wyciagnac bezpiecznik..
z gory...
nr 35...
i skubany nie chce wyjsc...
ja nie chce ciagnac na chama...
zeby czegos nie pourywac...
popsuc...
czy do wyciagania bezpiecznikow...
jest jakis patent ?
bo problem mam...
te "dolne" tez palcami nie chca wyjsc...
HELP...
chcialem sobie sprawdzic...
czy przypadkiem nie mam przepalonego...
od wspomagania...
no i udalo mi sie skrzynke znalesc
nawet sie do niej dostalem...
pod kierownica...
gdzie mam 40cm...
na manewrowanie...
glowe tam jakos wsadzilem...
rece tez...
+ lampe...
no i mam moja skrzynke z bezpiecznikami...
lekko sie ustronstwo odchyla jak odczepie zatrzep...
no i mam sobie wyciagnac bezpiecznik..
z gory...
nr 35...
i skubany nie chce wyjsc...
ja nie chce ciagnac na chama...
zeby czegos nie pourywac...
popsuc...
czy do wyciagania bezpiecznikow...
jest jakis patent ?
bo problem mam...
te "dolne" tez palcami nie chca wyjsc...
HELP...