Trwało to trochę ale zrobiłem to bez opuszczania. Fakt gdybym był tak kumaty jak All pewno bym sobie ulatwil cała zabawę i opuścił silnik. A tak zrobiłem to bez opuszczania.
filiproll po ściągnięciu trzech gumowych przewodów poleciało trochę płynu. Ja wiem, może z 2 max 3 setki. Po zdjęciu termostatu, poniżej widać było w komorze płyn.
Opisując dalej założyłem nowy termostat, dolałem płynu na maxa po czym wyciągnąłem czujnik. Po przelaniu płynu wcisnalem go na miejsce i założyłem spinke. Dziś odpaliłem silnik, przejechałem z 3 - 4 km na wyświetlaczu 3 jajeczka. Wróciłem, wjechałem przednimi kołami na kanał naziemny i odkrecilem korek wlewu płynu. Chwilę poczekałem i na tym zakończyłem.
Jak na razie wszystko gra.
Swoją drogą dzięki za odpowiedzi pozdrawiam i życzę udanego weekendu
filiproll po ściągnięciu trzech gumowych przewodów poleciało trochę płynu. Ja wiem, może z 2 max 3 setki. Po zdjęciu termostatu, poniżej widać było w komorze płyn.
Opisując dalej założyłem nowy termostat, dolałem płynu na maxa po czym wyciągnąłem czujnik. Po przelaniu płynu wcisnalem go na miejsce i założyłem spinke. Dziś odpaliłem silnik, przejechałem z 3 - 4 km na wyświetlaczu 3 jajeczka. Wróciłem, wjechałem przednimi kołami na kanał naziemny i odkrecilem korek wlewu płynu. Chwilę poczekałem i na tym zakończyłem.
Jak na razie wszystko gra.
Swoją drogą dzięki za odpowiedzi pozdrawiam i życzę udanego weekendu