No cóż zachęcony przez Darka pozwoliłem sobie na odrobinę ironii pisząc o temacie,
ale teraz na poważnie.
Operacja opisana powyżej jest spowodowana tylko pozorną oszczędnością.
Konstrukcja dzisiejszych układów hamulcowych to jednolita i dosyć złożona całość.
W dobie walki o każdy metr mniej przy konieczności gwałtownego hamowania konstruktorzy stworzyli nowe systemy. Jedną z części tego systemu jest klocek hamulcowy- jakże inny od tych sprzed 10-15 lat. Żywotność dzisiejszych klocków to przeciętnie 20 tys km.
To co zrobił Dario przedłuża żywot klocka w jego samochodzie ale zmienia parametry układu hamulcowego. Blaszka będąca wskaźnikiem zużycia ma informować o tym , że grubość okładziny robi się już na tyle cienka, że trzeba klocki zmienić . Warstwa cierna
która jeszcze pozostała ma za zadanie zabezpieczyć resztę układu hamulcowego przed przeniesieniem zbyt wysokich temperatur na resztę układu. Jeśli rezygnujemy z tej warstwy buforowej mamy duże szanse na uszkodzenie pozostałych elementów układu hamulcowego. W najlepszym przypadku to zapieczenia tłoczków, uszkodzenia tarcz, przegrzanie płynu w układzie, w najgorszym może wam w jakiejś sytuacji zabraknąć tych kilku metrów i wtedy bum.
Czasem warto poszukać informacji i pomyśleć czy dzisiejsza oszczędność nie przełoży się na zwiększone koszty w przyszłości
W powyższym przypadku, kolor zacisków ma sugerować" wyczynowe " zapędy kierowcy ale operacja przedłużania życia klocków sama w sobie temu zaprzecza
Pozdrawiam
ale teraz na poważnie.
Operacja opisana powyżej jest spowodowana tylko pozorną oszczędnością.
Konstrukcja dzisiejszych układów hamulcowych to jednolita i dosyć złożona całość.
W dobie walki o każdy metr mniej przy konieczności gwałtownego hamowania konstruktorzy stworzyli nowe systemy. Jedną z części tego systemu jest klocek hamulcowy- jakże inny od tych sprzed 10-15 lat. Żywotność dzisiejszych klocków to przeciętnie 20 tys km.
To co zrobił Dario przedłuża żywot klocka w jego samochodzie ale zmienia parametry układu hamulcowego. Blaszka będąca wskaźnikiem zużycia ma informować o tym , że grubość okładziny robi się już na tyle cienka, że trzeba klocki zmienić . Warstwa cierna
która jeszcze pozostała ma za zadanie zabezpieczyć resztę układu hamulcowego przed przeniesieniem zbyt wysokich temperatur na resztę układu. Jeśli rezygnujemy z tej warstwy buforowej mamy duże szanse na uszkodzenie pozostałych elementów układu hamulcowego. W najlepszym przypadku to zapieczenia tłoczków, uszkodzenia tarcz, przegrzanie płynu w układzie, w najgorszym może wam w jakiejś sytuacji zabraknąć tych kilku metrów i wtedy bum.
Czasem warto poszukać informacji i pomyśleć czy dzisiejsza oszczędność nie przełoży się na zwiększone koszty w przyszłości
W powyższym przypadku, kolor zacisków ma sugerować" wyczynowe " zapędy kierowcy ale operacja przedłużania życia klocków sama w sobie temu zaprzecza
Pozdrawiam
Cabrio 451 Ultimate RS LINK do poprzedniego wcielenia>>> http://smartklub.pl/t-robsonwawa-smart-e...pasa--4476