Witam. Też miałem problem z oświetleniem wnętrza w moim 454. U mnie nie zapalały się lampki po otwarciu drzwi. W tylnej lampce wewnątrz są cztery blaszki. Muszą one być odpowiednio wygięte aby w odpowiednim położeniu mostkowaly odpowiednie ścieżki. Ja jak już uporałem się z problemem załączania oświetlenia wnętrza po otwarciu drzwi to metodą prób i błędów wyginałem te blaszki w tylnej lampce tak aby zapalała się po otwarciu drzwi i teraz nie ruszam tego. Jak są źle wygięte te blaszki to zdarza się że cofa się prąd i żarzy się przednia lampka.
W czasie kiedy walczyłem z tym oświetleniem to nawet zamówiłem w serwisie nową tylną lampkę, ściągali ja z Niemiec. Ale ją zwróciłem bo była tak wykonana, że już przy pierwszej próbie zmiany położenia stawiała taki opór że czułem jak te blaszki się wyginają a nie przesuwają.
Pozdrawiam
W czasie kiedy walczyłem z tym oświetleniem to nawet zamówiłem w serwisie nową tylną lampkę, ściągali ja z Niemiec. Ale ją zwróciłem bo była tak wykonana, że już przy pierwszej próbie zmiany położenia stawiała taki opór że czułem jak te blaszki się wyginają a nie przesuwają.
Pozdrawiam