[marjak92]

Dostałem odpowiedź na maila. Koleś jest z UK i niby dlatego był krzywy ten opis. Maila równeż dostałem po angielsku. Ponoć kupił go w Warszawie jak tam pracował ale teraz wrócił do UK i chce go pilnie sprzedać. Niby dlatego jest taka niska cena. Auto jest obecnie za graanica ale gdybym się z decydował jest w stanie je przetransportować do pl. Dziwna jest ta historia. Z jednej strony nierealna a z drugiej może być niezłą okazją. Oczywiście zanim podejmę jakąkolwiek decyzję muszę sprzedać swojego forda i wypytac kolesia o kilka ważnych spraw. Pisał że nie miał z nim żadnych problemów itd ale warto by było zapytać o jakieś dokładne szczegóły.Proszę możecie coś poradzić? Myślałem żeby zapytać go o nr vin. Może to by coś dało? Ktoś się zna na rozkodowaniu vinu?