[maciek.z]

Też mam podobny problem i nie jest to na pewno problem ze wspomaganiem ponieważ w samochodach bez wspomagania kierownica też wraca sama do jazdy na wprost (w samochodach z elektrycznym wspomaganiem a takim jest smart powyżej pewnej prędkości o ile się nie mylę ok. 50-70km/h wspomaganie i tak się wyłącza).
Ale do rzeczy: 
Trochę robiłem żeby rozwiązać ten problem i potencjalne przyczyny były dwie: zatarte łożyska amortyzatorów lub problemy z maglownicą. 
Łożyska okazały się dobre a w maglownica była szczelnie zamknięta i nic tam nie rzęziło nie stukało ani nic.
Wnioski:
Prawdopodobnie problem z maglownicą ale naprawa jest na tyle droga a efekty niepewne, że raczej trzeba pokochać tą przypadłość.
Gdybyś coś robił z tym daj znać
Pozdro!

Problem ten jest mi bardzo dobrze znany. Zgłębiałem go prawie rok. Winny jest silnik elektryczny wspomagania, który ma za słabą moc -winny jest brud, rdza. Prawdopodobnie nie ma osłony pod silnikiem, jak w większości forforów.
Silnik po wielu latach nie jest łatwo oddzielić od maglownicy, ale mechanikowi się udało. 
Włożono silnik od anglika. Pasuje, tylko trzeba trochę przedłużyć wiązkę elektryczną. 
Za cały magiel z którego wykorzystałem silnik zapłaciłem 150 zł
Powodzenia.