Witam, proszę o rozszyfrowanie mojego nowego/używanego nabytku, który to już przysporzył mi nie lada psikusów: WME4503321J295416.
A propo defacto:
Zakupiłem to "bydlę" w Warszawie w sobotę rano, wybrałem się do Gdańska. Za Łomiankami samochód zaczął się gotować i uruchomił się alarm. Zjechałem, a tu kilka kropel na ziemi. Myślę wjechałem w kałużę, choć patrzę a tu w koło sucho. Powoli doszło, że to płyn i kałuża się powiększyła. Odkręciłem korek (po instrukcji z sms z rozładowującego się telefonu) zbiornika płynu chłodzącego i zobaczyłem stan poniżej min. Dolałem trochę wody z butelki i woda przeleciała na wylot. Zadzwoniłem po lawetę, ta zabrała mnie i samochód do smart-w-wa. (ubezpieczenie z karty kredytowej, gdzie w OWU-ogólne warunki ubezp. nie zawierają holowania- dziwne, pojechałem za darmo, no prawie za darmo nie licząc straconego dnia i przymusowej nauki poznawania ciasnych zakamarków smarta. Serwis smartwarszawa postawił diagnozę w poniedziałek: było za mało płynu 150zł sprawdzenie potencjalnego wycieku i dolanie brakującego płynu; wymieniłem też olej za 200 zł. Myślę ok, tylko skąd to kapało jak lałem butelką, myślę sobie nie trafiłem. Dziś tzn. w poniedziałek wracałem i zgodnie z instrukcją otrzymana w smart-w-wa otworzyłem w Radomiu zbiornik z płynem, ściślej chciałem otworzyć bo płyn miał ogromne ciśnienie. W końcu się udało po wypiciu kawy i zjedzeniu czekolady. Uciekło trochę płynu ale nie było min. Jadę 1 czy 2 km i zaczyna się gotować znowu doszło do 120. Zjechałem. Dzwonię do smart-w-wa. Zostałem poinformowany o procedurze odpowietrzenia: zawleczka itd. Zakupiłem narzędzia podstawowe tzn. kombinerki i śrubokręt i drucik (kombinerki nie potrzebne, drucik bardzo pomocny). Udało się. Teraz boję się nim jechać w dalszą trasę. Zapomniałbym, diagnoza od smrta-w-wa przez tel. jest wyciek jakiś, który trudno zdiagnozować ale jest to możliwe ( szkoda, że nie udało się tego zrobić wcześniej, cholera zakładałem tą zawleczkę 2h :( ! ) Czy ktoś ma jakąś koncepcję ?
Jeśli ktoś da mi trafną diagnozę i rozwiązanie, zakupię w ramach podziękowania jeden z poniższych sosów: https://www.youtube.com/watch?v=1DuCGiLTZIA
A propo defacto:
Zakupiłem to "bydlę" w Warszawie w sobotę rano, wybrałem się do Gdańska. Za Łomiankami samochód zaczął się gotować i uruchomił się alarm. Zjechałem, a tu kilka kropel na ziemi. Myślę wjechałem w kałużę, choć patrzę a tu w koło sucho. Powoli doszło, że to płyn i kałuża się powiększyła. Odkręciłem korek (po instrukcji z sms z rozładowującego się telefonu) zbiornika płynu chłodzącego i zobaczyłem stan poniżej min. Dolałem trochę wody z butelki i woda przeleciała na wylot. Zadzwoniłem po lawetę, ta zabrała mnie i samochód do smart-w-wa. (ubezpieczenie z karty kredytowej, gdzie w OWU-ogólne warunki ubezp. nie zawierają holowania- dziwne, pojechałem za darmo, no prawie za darmo nie licząc straconego dnia i przymusowej nauki poznawania ciasnych zakamarków smarta. Serwis smartwarszawa postawił diagnozę w poniedziałek: było za mało płynu 150zł sprawdzenie potencjalnego wycieku i dolanie brakującego płynu; wymieniłem też olej za 200 zł. Myślę ok, tylko skąd to kapało jak lałem butelką, myślę sobie nie trafiłem. Dziś tzn. w poniedziałek wracałem i zgodnie z instrukcją otrzymana w smart-w-wa otworzyłem w Radomiu zbiornik z płynem, ściślej chciałem otworzyć bo płyn miał ogromne ciśnienie. W końcu się udało po wypiciu kawy i zjedzeniu czekolady. Uciekło trochę płynu ale nie było min. Jadę 1 czy 2 km i zaczyna się gotować znowu doszło do 120. Zjechałem. Dzwonię do smart-w-wa. Zostałem poinformowany o procedurze odpowietrzenia: zawleczka itd. Zakupiłem narzędzia podstawowe tzn. kombinerki i śrubokręt i drucik (kombinerki nie potrzebne, drucik bardzo pomocny). Udało się. Teraz boję się nim jechać w dalszą trasę. Zapomniałbym, diagnoza od smrta-w-wa przez tel. jest wyciek jakiś, który trudno zdiagnozować ale jest to możliwe ( szkoda, że nie udało się tego zrobić wcześniej, cholera zakładałem tą zawleczkę 2h :( ! ) Czy ktoś ma jakąś koncepcję ?
Jeśli ktoś da mi trafną diagnozę i rozwiązanie, zakupię w ramach podziękowania jeden z poniższych sosów: https://www.youtube.com/watch?v=1DuCGiLTZIA