Eh. Widzę kolejna "częsta przypadłość" jak rdzewiejace linki w drzwiach i mikrostyk w klapie. Auto mam niecały miesiąc (osobiście jechalem nim z 5 razy, bo to jest zakup dla żony) i już zaliczyłem to wszystko.
Dziś przed chwilą do mnie dzwoni że auta nie odpali i żebym po nią przyjechał. Na szczęście nie daleko.
Pojechalem, wsiadłem do smarta i... odpaliłem normalnie. Dojechałem do domu bez problemu. Jedyna zmiana to żółta kontrolka silnika. Potem jeszcze kilka razy odpaliłem silnik, przegazowałem i przeturlałem się parę metrów do przodu i tyłu. Wszystko wydaje się być OK. Tylko ta kontrolka.
Czy to raczej objaw tej przepustnicy?
Zignorować na razie czy jechać na komputer?
Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka
Dziś przed chwilą do mnie dzwoni że auta nie odpali i żebym po nią przyjechał. Na szczęście nie daleko.
Pojechalem, wsiadłem do smarta i... odpaliłem normalnie. Dojechałem do domu bez problemu. Jedyna zmiana to żółta kontrolka silnika. Potem jeszcze kilka razy odpaliłem silnik, przegazowałem i przeturlałem się parę metrów do przodu i tyłu. Wszystko wydaje się być OK. Tylko ta kontrolka.
Czy to raczej objaw tej przepustnicy?
Zignorować na razie czy jechać na komputer?
Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka