Fotki jakieś są w domu (wkleję jak wrócę i nie zapomnę). Świeżych nie ma co dawać bo Smartek pod chmurką a widzę siedząc w pracy że śnieg sypie od rana.
Silniczek pracuje równiutko (jak na 3 cylindry oczywiście ) , zapala nawet w lekki mróz (jakieś -8 było) od strzała , znaczy się tak ze 2 obroty wału musi zrobić i wcale nie dymi na czarno . Do tego strasznie zarażający jest bo tatko też chce sobie kupić tylko nie cabrio .
Silniczek pracuje równiutko (jak na 3 cylindry oczywiście ) , zapala nawet w lekki mróz (jakieś -8 było) od strzała , znaczy się tak ze 2 obroty wału musi zrobić i wcale nie dymi na czarno . Do tego strasznie zarażający jest bo tatko też chce sobie kupić tylko nie cabrio .