Przekopałem wzdłuż i wszerz nasze forum.
Problem jest następującej natury: po pewnym czasie używania kiery z łopatkami zaczęła szwankować. Zasadniczo działa, jak chce, a jak nie chce to nie działa. Wiele było podejrzeń i prób zaradzenia tej cholerze, poniżej moje obserwacje i perypetie.
Najchętniej padają w dłuższej trasie, a już najlepiej przy włączonej klimie. A już zupełnie chętnie pada minus.
Pierwsze podejrzenie padło na taśmę, po rozebraniu i sprawdzeniu kiery chwilę podziałała - potem problem wrócił.
Do kompletu dołączył błąd poduszek powietrznych.
Łopatki zaczęły działać zaś sprawniej.
Za to po SD i skasowaniu błędów znowu wysiadły (a minus czasem włączał klakson)...
I teraz robi się jeszcze ciekawiej:
"wypożyczyłem" inną kierownicę, podziałała parę dni, zaczął przerywać minus, następnie wyskoczył błąd airbaga, a łopatki zaczęły działać bez zarzutu.
Skoro nie taśma, to gdzieś coś gnije/ się zwiera/ przerywa - ino gdzie?!
Wyłysieję lub osiwieję, ale coś z tym fantem chciałbym zrobić!
Problem jest następującej natury: po pewnym czasie używania kiery z łopatkami zaczęła szwankować. Zasadniczo działa, jak chce, a jak nie chce to nie działa. Wiele było podejrzeń i prób zaradzenia tej cholerze, poniżej moje obserwacje i perypetie.
Najchętniej padają w dłuższej trasie, a już najlepiej przy włączonej klimie. A już zupełnie chętnie pada minus.
Pierwsze podejrzenie padło na taśmę, po rozebraniu i sprawdzeniu kiery chwilę podziałała - potem problem wrócił.
Do kompletu dołączył błąd poduszek powietrznych.
Łopatki zaczęły działać zaś sprawniej.
Za to po SD i skasowaniu błędów znowu wysiadły (a minus czasem włączał klakson)...
I teraz robi się jeszcze ciekawiej:
"wypożyczyłem" inną kierownicę, podziałała parę dni, zaczął przerywać minus, następnie wyskoczył błąd airbaga, a łopatki zaczęły działać bez zarzutu.
Skoro nie taśma, to gdzieś coś gnije/ się zwiera/ przerywa - ino gdzie?!
Wyłysieję lub osiwieję, ale coś z tym fantem chciałbym zrobić!