Trust+ to nic innego jak "ustrojstwo" co odcina sygnał z pedału gazu, nie ma to nic wspólnego z ESP. Gdy system wykryje poślizg na którymś z kół, to odcina sygnał z pedału gazu i zostaje się tylko z kierownicą i hamulcami, czyli gorzej niż we Fiacie 126p, gdzie miało się do dyspozycji w takiej sytuacji jeszcze pedał gazu i sprzęgło - czyli można było spróbować np. "kontry".
Mój 450 z Trust+, obrócił mnie o 360° podczas normalne,j a nie ekstremalnej jazdy na drodze , już, albo aż, dwa razy pomimo, iż nie jestem dyletantem w dziedzinie techniki samochodowej i jazdy pojazdami. Miałem ten pojazd wówczas od około 4 i 6 lat.
Pierwszy raz gdy pod śniegiem była zamarznięta kałuża - było to na łagodnym łuku przy jeździe z prędkością około 30km/h.
Drugi raz, gdy na wilgotnej jezdni, przy temperaturze powietrza coś około 1÷2°, przy jeździe na automacie, auto zredukowało z 5 na 4 - było to przy wjeżdżaniu w obszar zabudowany, gdzie dodatkowo obowiązywało ograniczenie prędkości do 40km/h.
Mój 450 z Trust+, obrócił mnie o 360° podczas normalne,j a nie ekstremalnej jazdy na drodze , już, albo aż, dwa razy pomimo, iż nie jestem dyletantem w dziedzinie techniki samochodowej i jazdy pojazdami. Miałem ten pojazd wówczas od około 4 i 6 lat.
Pierwszy raz gdy pod śniegiem była zamarznięta kałuża - było to na łagodnym łuku przy jeździe z prędkością około 30km/h.
Drugi raz, gdy na wilgotnej jezdni, przy temperaturze powietrza coś około 1÷2°, przy jeździe na automacie, auto zredukowało z 5 na 4 - było to przy wjeżdżaniu w obszar zabudowany, gdzie dodatkowo obowiązywało ograniczenie prędkości do 40km/h.
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!