(28.11.2021, 21:38)Mart_000 napisał(a): No i wszystko jasne, albo prawie wszystko. Zamówiłem skrzynię używkę, podobno sprawna, będzie jutro. Tymczasem zrzuciłem starą i rozebrałem. W środku jak nowa. Żadnych śladów zużycia, ani nawet jakiejkolwiek nawet pracy. Synchronizatory mają dobry dystans i czuć że 'łapą'. Łożyska wydają się idealne. No to czemu zgrzyta jak się wrzuci jedynkę? Odpowiedź okazała się prosta. Bo jakiś baran źle złożył sprzęgło, tarcza sprzęgłowa była zamontowana niewłaściwą stroną i nity po prostu stukały o dwumas. Jakbym był doświadczonym mechanikiem to pewnie od sprzęgła bym zaczął a tak - ot, mam drugą skrzynię. Taka zabawka za dwa koła... ))) M.
Hahahaha no to masz drugą skrzynię, ale pomyśl sobie, ile zaoszczędziłeś kupując samochód z uszkodzoną skrzynią. A wygląda na to, że skrzynia igła i sprzęgło nowe