(19.01.2022, 21:24)chris2 napisał(a):(19.01.2022, 18:39)PepiTo napisał(a): No z tymi masowymi to muszę powalczyć w końcu bo po włączeniu świateł drogowych to silnik zaczyna bardzo mocno się trząść i jak by chciał zgasnąć ogólnie. Na pewno się powtórzę ale te najważniejsze główne przewody masowe to gdzie ich szukać. Akumulator dziś na noc będzie podpięty pod prostownik No bieganie ze smartem przy boku to petarda
Ja bym stawiał na słaby akumulator i problemy z ładowaniem ( uszkodzony alternator,zwarcie do masy lub uszkodzone uzwojenie) co objawia się dużymi oporami w obracaniu się alternatora i przyduszaniu silnika przy dużym poborze prądu.
Miałem podobnie,po załączeniu świateł zaczynał piszczeć pasek mimo że był maksymalnie naciągnięty,wymieniłem koło pasowe alternatora i pasek i przez krótki czas był spokój,po czym ponownie zaczął piszczeć po załączeniu świateł,w między czasie kilkukrotnie byłem zmuszony ładować akumulator bo padał w najmniej oczekiwanych momentach.Problemy z akumulatorem zwalałem na jego wiek i przymierzałem się do jego wymiany,gdy niespodziewanie żona poinformowała mnie że pasek przestał piszczeć i czasami oświeca się kontrolka ładowania.Wymontowałem alternator z nadzieją że to tylko szczotki,jednak okazało się że szczotki były dobre,ale uzwojenie stojana/twornika w czterech miejscach się utleniło i przerwało.Zawiozłem alternator do regeneracji,wymiana uzwojenia,łożysk i regulatora-koszt 330 zł ( dwa lata temu) alternator został zamontowani i na starym akumulatorze śmiga do dzisiaj,i co najważniejsze nie piszczy pasek mimo że jest słabiej naciągnięty niż był wcześniej.
Oczywiście, że 'dalej' mogą być kolejne problemy, ale kable masowe sprawdzić o wiele łatwiej, niż alternator. Nad czym ubolewam.
U mnie plecionka dostała po dupie od soli. I o wiele gorsze ładowanie mam. Ten problem, który miałem (wynikający właśnie ze słabego akumulatora) wystąpił 2 - 3 dni po zrobieniu trasy po 300 km w wigilię i drugi dzień świąt.
Czy ktoś wie, czy alternator można sprawdzić w SD?