Silniczek (czy oba) w ogóle nie powinny ruszyć, jeśli tylna część dachu nie jest poprawnie zapięta na górze. Tak jak pisałem, są dwie blokady (po jednej na stronę), które odpowiadają za to, żeby to działało wtedy, kiedy powinno. Na podlinkowanym wcześniej filmiku można się zorientować kiedy to powinno działać. Pytanie, co jest uszkodzone, czy to może kwestia zwarcia w instalacji, albo jakiegoś obejścia tych wyłączników (nie wiem tylko po co ktoś miałby to robić).
Te wózki, które ciągną linki i poruszają się odpowiednimi kanałami są delikatne i wredne. Są dopasowane tylko do jednego położenia. Najprawdopodobniej dlatego się złamały. Znając życie nie można ich już kupić w smart center, ale zawsze można spróbować. Niestety trzeba po 2 razy sprawdzać, czy zamawiają dobrą część...
Na razie z Twojego opisu nie wynika, że cały dach byłby do wymiany Myślę, że powoli z pomocą internetu dojdziesz do tego, co i jak
Na ilcats.ru/smart masz katalog części z numerami, wyszukiwanie działa po numerze VIN. Bardzo przydatna stronka
Dzięki temu potem można szukać części, czy też zestawów naprawczych w necie.
Jeśli chodzi o to, że nie możesz zatrzasnąć dachu, to podejrzewam, że jakiś element blokuje poprawne ułożenie. Albo nie działa sam mechanizm zapinania. Chodzi o położenie dolne, czy górne?
Zaczynając od początku (czyli zamkniętego dachu): po naciśnięciu trzeciego guzika na pilocie górna cześć dachu powinna odsunąć się do końca i zatrzymać. Ale nie można wtedy jeszcze opuścić tylnej części, jest zablokowana na górze, co umożliwia zamknięcie dachu (działa tylko z guzika wewnątrz, nie da się tego zrobić z pilota, chociaż udało mi się namierzyć jakąś firmę, która sprzedawała takie urządzenie, które na to pozwalało - pewnie wpina się je do instalacji - rozważam zakup ). Kolejne krótkie naciśnięcie pilota powoduje odblokowanie zaczepów, co umożliwia opuszczenie dachu. I normalnie trzeba go ręcznie docisnąć do dołu. Jeśli dach jest niezapięty, to na wyświetlaczu powinna pojawiać się literka C. I nie powinno się dać uruchomić samochodu (albo zmienić biegu? nie pamiętam).
Gdy dach jest zatrzaśnięty na dole, to wystarczy krótko nacisnąć guzik na pilocie, albo w kabinie i wtedy odpinają się zaczepy i ręcznie można podnieść dach do góry. I zatrzasnąć. I dopiero wtedy wyłączniki, czy też blokady powinny pozowolić na zadziałanie silnika (czy silników) i wyjechanie wózków z linkami. Ale trzeba nacisnąć i przytrzymać guzik w kabinie, żeby dach zaczął się zasuwać.
W ciągu kilku dni ma być u nas na południu cieplej i bez deszczu (w sobotę nawet 14 stopni!!!), więc postaram się zrobić kilka zdjęć i wrzucić tutaj.
Te wózki, które ciągną linki i poruszają się odpowiednimi kanałami są delikatne i wredne. Są dopasowane tylko do jednego położenia. Najprawdopodobniej dlatego się złamały. Znając życie nie można ich już kupić w smart center, ale zawsze można spróbować. Niestety trzeba po 2 razy sprawdzać, czy zamawiają dobrą część...
Na razie z Twojego opisu nie wynika, że cały dach byłby do wymiany Myślę, że powoli z pomocą internetu dojdziesz do tego, co i jak
Na ilcats.ru/smart masz katalog części z numerami, wyszukiwanie działa po numerze VIN. Bardzo przydatna stronka
Dzięki temu potem można szukać części, czy też zestawów naprawczych w necie.
Jeśli chodzi o to, że nie możesz zatrzasnąć dachu, to podejrzewam, że jakiś element blokuje poprawne ułożenie. Albo nie działa sam mechanizm zapinania. Chodzi o położenie dolne, czy górne?
Zaczynając od początku (czyli zamkniętego dachu): po naciśnięciu trzeciego guzika na pilocie górna cześć dachu powinna odsunąć się do końca i zatrzymać. Ale nie można wtedy jeszcze opuścić tylnej części, jest zablokowana na górze, co umożliwia zamknięcie dachu (działa tylko z guzika wewnątrz, nie da się tego zrobić z pilota, chociaż udało mi się namierzyć jakąś firmę, która sprzedawała takie urządzenie, które na to pozwalało - pewnie wpina się je do instalacji - rozważam zakup ). Kolejne krótkie naciśnięcie pilota powoduje odblokowanie zaczepów, co umożliwia opuszczenie dachu. I normalnie trzeba go ręcznie docisnąć do dołu. Jeśli dach jest niezapięty, to na wyświetlaczu powinna pojawiać się literka C. I nie powinno się dać uruchomić samochodu (albo zmienić biegu? nie pamiętam).
Gdy dach jest zatrzaśnięty na dole, to wystarczy krótko nacisnąć guzik na pilocie, albo w kabinie i wtedy odpinają się zaczepy i ręcznie można podnieść dach do góry. I zatrzasnąć. I dopiero wtedy wyłączniki, czy też blokady powinny pozowolić na zadziałanie silnika (czy silników) i wyjechanie wózków z linkami. Ale trzeba nacisnąć i przytrzymać guzik w kabinie, żeby dach zaczął się zasuwać.
W ciągu kilku dni ma być u nas na południu cieplej i bez deszczu (w sobotę nawet 14 stopni!!!), więc postaram się zrobić kilka zdjęć i wrzucić tutaj.