Ja tej ideii też nie łapie, że niby ktoś jest lepszy a ktoś gorszy? I ci lepsi będą rozmawiać za zamkniętymi drzwiami, a na ogólnodostępnym forum będą tylko rozmowy z cyklu gdzie jest koło zapasowe, albo jak zmienić żarówkę. I de facto i tak stali bywalcy będą na to odpowiadać. A co z tymi co są na zlotach a na forum nie piszą dużo?
Pewnie coś temu pomysłowi przyświacało, ale nie z bardzo wiem co.
Spotkałem się z rozwiązniem takim, że ci "lepsi" płacą składki w zamian mają jakieś korzyści, rabaty, gadzety. Ale forum jest zawsze otwarte. Zdarzają się sytacje kiedy zamkniętą grupe ma "komitet organizacyjny" w celach oczywistych, ale po pierwsze rozmowy tam dotyczą tylko ścisłego tematu, po drugie trudno omawiać pytania do konkursu na otwartym forum. Ma to sens jak impreze organizuje 15 osób i przesyłanie maili było by trudne. W klubie tej wielkości nie widze przesłanek.
Tak szczerze to jestem pomysłem oburzony i nie mogę wymyślić czemu miał ten pomysł służyć? Ograniczyć ruch na forum, czy stworzyć sztuczny podział?
Tak się składa, że mamy akurat przeddzień 20 rocznicy odzyskania wolności, może to miał być heppening i jesteśmy w ukrytej kamerze
Pewnie coś temu pomysłowi przyświacało, ale nie z bardzo wiem co.
Spotkałem się z rozwiązniem takim, że ci "lepsi" płacą składki w zamian mają jakieś korzyści, rabaty, gadzety. Ale forum jest zawsze otwarte. Zdarzają się sytacje kiedy zamkniętą grupe ma "komitet organizacyjny" w celach oczywistych, ale po pierwsze rozmowy tam dotyczą tylko ścisłego tematu, po drugie trudno omawiać pytania do konkursu na otwartym forum. Ma to sens jak impreze organizuje 15 osób i przesyłanie maili było by trudne. W klubie tej wielkości nie widze przesłanek.
Tak szczerze to jestem pomysłem oburzony i nie mogę wymyślić czemu miał ten pomysł służyć? Ograniczyć ruch na forum, czy stworzyć sztuczny podział?
Tak się składa, że mamy akurat przeddzień 20 rocznicy odzyskania wolności, może to miał być heppening i jesteśmy w ukrytej kamerze