kochani
"Jest zima więc musi być zimno" mamy cięzkie warunki pogodowe, śliskie jeżdnie, dużo zalegającego śniegi i błota pośniegowego. Smarty pomimo wspomagania elektronicznego zależne są od naszego refleksu i wyobraźni na drodze. Ostatnio w miniony wtorek 19-01-2010, o 2 nad ranem na skrzyżowaniu Grzybowskiej z Jana Pawła II widziałem bardzo mocno rozbitego smarta, policję itp. W sumie nie jest ważne czyja była wina. Samochód był bardzo poważnie uszkodzony, o losach kierowcy nic nie wiem, bo odmówiono mi informacji. W Warszawie zwłaszcza późno w nocy wszyscy jeżdżą "ile fabryka dała". Uważajcie, zebyśmy w komplecie spotkali się na następnym zlocie.
"Jest zima więc musi być zimno" mamy cięzkie warunki pogodowe, śliskie jeżdnie, dużo zalegającego śniegi i błota pośniegowego. Smarty pomimo wspomagania elektronicznego zależne są od naszego refleksu i wyobraźni na drodze. Ostatnio w miniony wtorek 19-01-2010, o 2 nad ranem na skrzyżowaniu Grzybowskiej z Jana Pawła II widziałem bardzo mocno rozbitego smarta, policję itp. W sumie nie jest ważne czyja była wina. Samochód był bardzo poważnie uszkodzony, o losach kierowcy nic nie wiem, bo odmówiono mi informacji. W Warszawie zwłaszcza późno w nocy wszyscy jeżdżą "ile fabryka dała". Uważajcie, zebyśmy w komplecie spotkali się na następnym zlocie.