Zgadzam się, że wiele zależy od eksploatacji, ale mimo wszystko chip-tuning to ryzykownna sprawa. Ten silniczek jest i tak dość mocno wyżyłowany, szcególnie w wersji 61 KM, w miejskiej eksploatacji mocniesze doładowanie zarżnie silnik szybciej, niż standardowe.
Ja odradzam, osobiście.
Ja odradzam, osobiście.