Abstrahując od faktu, iż po kilku kilometrach w deszczu, jakość obrazu z kamerki będzie co najwyżej przypominała obraz przez matową szybę, to weź jeszcze jedno pod uwagę.
Znacznie ograniczasz widoczność kamerki.
Przykładowo, stoisz za kimś na światłach, więc w kamerce będziesz widział praktycznie tylko tył poprzedniego samochodu, nie będzie widać świateł, skrzyżowania etc.
Oczywiście wszystko kwestia gustu, ale nawet jak jesteś super estetą, to mała kamerka z pociągniętym u góry przez podsufitkę zasilaniem nie razi, a na pewno już nie przeszkadza, bo schowana jest za lusterkiem.
Przykładowo:
http://smartklub.pl/attachment.php?thumbnail=7329
Przy czym to jest model z największym wyświetlaczem z serii MiVue.
BTW. aktualność baz fotoradarów w Mio pozostawia, co najmniej wiele do życzenia.
Znacznie ograniczasz widoczność kamerki.
Przykładowo, stoisz za kimś na światłach, więc w kamerce będziesz widział praktycznie tylko tył poprzedniego samochodu, nie będzie widać świateł, skrzyżowania etc.
Oczywiście wszystko kwestia gustu, ale nawet jak jesteś super estetą, to mała kamerka z pociągniętym u góry przez podsufitkę zasilaniem nie razi, a na pewno już nie przeszkadza, bo schowana jest za lusterkiem.
Przykładowo:
http://smartklub.pl/attachment.php?thumbnail=7329
Przy czym to jest model z największym wyświetlaczem z serii MiVue.
BTW. aktualność baz fotoradarów w Mio pozostawia, co najmniej wiele do życzenia.
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus