Jestem w Irlandii. Przepraszam, ale troszkę poknociłem. Właśnie jechałem przed chwilą kosiarką i troszkę inaczej to wygląda.
Kurcze, właśnie na zakrętach odbija, ale problem o dziwo jest na prostych. Gdy zrobię niewielki ruch w lewo lub w prawo, to kierownica tak jakby stawiała opór i wtedy właśnie nie chce wracać na prosto. W każdym jednym aucie którym jeździłem wracała, bo chyba to normalne, a tu lipa i teraz to już jestem totalnie głupi, ale wydaje mi się, że coś jest nie halo.
Kurcze, właśnie na zakrętach odbija, ale problem o dziwo jest na prostych. Gdy zrobię niewielki ruch w lewo lub w prawo, to kierownica tak jakby stawiała opór i wtedy właśnie nie chce wracać na prosto. W każdym jednym aucie którym jeździłem wracała, bo chyba to normalne, a tu lipa i teraz to już jestem totalnie głupi, ale wydaje mi się, że coś jest nie halo.
Gdanszczanin i Lechista z krwi i kości