No i zjawiam się tu z pierwszym pytaniem technicznym.
Sytuacja wyglada tak, że wracając wczoraj od mechanika po wymianie oleju i filtra, nagle silnik zaczał pracować jak traktor, strasznie glośno, do tego przy zmianie biegów bardzo swiszczy jakby turbina.
mozliwe że tez stracił troche na mocy ale tego pewien nie jestem
Zawiozłem go dzis znów do tego mechanika i on właśnie podejrzewa turbinę. Ale czy mogłaby ona tak pasc nagle bez dawania wcześniej objawów? samochod nie kopci nie dymi.. tylko ten dzwięk
bo chyba niezbyt możliwe żeby wymieniając olej i filtr coś tam zrobili?
chociaz wszystko jest możliwe właściwie
Może wiecie co takiego mogło sie stac, to zadzwonię do niego i sprobuję mu może podpowiedzieć.
Sytuacja wyglada tak, że wracając wczoraj od mechanika po wymianie oleju i filtra, nagle silnik zaczał pracować jak traktor, strasznie glośno, do tego przy zmianie biegów bardzo swiszczy jakby turbina.
mozliwe że tez stracił troche na mocy ale tego pewien nie jestem
Zawiozłem go dzis znów do tego mechanika i on właśnie podejrzewa turbinę. Ale czy mogłaby ona tak pasc nagle bez dawania wcześniej objawów? samochod nie kopci nie dymi.. tylko ten dzwięk
bo chyba niezbyt możliwe żeby wymieniając olej i filtr coś tam zrobili?
chociaz wszystko jest możliwe właściwie
Może wiecie co takiego mogło sie stac, to zadzwonię do niego i sprobuję mu może podpowiedzieć.