(14.12.2013, 21:03)garbaty napisał(a): Mój też niedogrzany cały czas, 3jajo zapala się tylko po kilkunastu km z prędkościami powyżej 100. Jakubo i spółka wymienili termostat, dalej to samo, zasłoniłem chłodnicę, to samo. Jazda bez ogrzewania średnio przyjemna przy obecnej aurze, a będzie tylko gorzej
Potwierdzam - miałem tak samo, nigdy nie mogłem dogrzać samochodu w zimę do komfortowej temperatury - po wymianie termostatu nic się nie zmieniło. Także wydaje mi się że "problem" może jeszcze tkwić gdzieś indziej - tym bardziej że jeździłem innym 450 i grzał o niebo lepiej.
Mój wymieniali także około 3 godzin.