Hej,
Fajny tutorial!
Ja tłoczki cofam ściskiem stolarskim i robię to po zdjęciu zacisku tak, aby ocenić w jakim stanie jest gumka uszczelniająca, po wciśnięciu tłoczka jej już nie widać. Warto też oczyścić piastę po zdjęciu tarczy, ja robię to szczotką doczołową na szlifierce kątowej i wygląda jak nówka. I warto też przelecieć pilnikiem sam tłoczek (tą powierzchnię, która przylega do klocka hamulcowego), jeśli będzie tam nierówno to może uszkodzić tą "naklejkę" na klockach, a ta naklejka pełni rolę wibroizolatora po to, żeby klocki nie piszczały.
Ja miałem z jednej strony zapieczony zacisk w jarzmie, a z drugiej klocek w jarzmie, także u mnie ta wymiana nie przebiegła tak gładko.
Fajny tutorial!
Ja tłoczki cofam ściskiem stolarskim i robię to po zdjęciu zacisku tak, aby ocenić w jakim stanie jest gumka uszczelniająca, po wciśnięciu tłoczka jej już nie widać. Warto też oczyścić piastę po zdjęciu tarczy, ja robię to szczotką doczołową na szlifierce kątowej i wygląda jak nówka. I warto też przelecieć pilnikiem sam tłoczek (tą powierzchnię, która przylega do klocka hamulcowego), jeśli będzie tam nierówno to może uszkodzić tą "naklejkę" na klockach, a ta naklejka pełni rolę wibroizolatora po to, żeby klocki nie piszczały.
Ja miałem z jednej strony zapieczony zacisk w jarzmie, a z drugiej klocek w jarzmie, także u mnie ta wymiana nie przebiegła tak gładko.