Mówiąc krótko objawy w obu przypadkach były takie same, czyli trzecia "kropka" nie chciała się zapalić, chyba że włączyłem podgrzewanie (mam CDI), wówczas po przejechaniu 20/30km zapalała się, ale jeżeli temperatura na zewnątrz spadła poniżej -8/-10 stopni lub włączyłem na maksa ogrzewanie i nawiew to szybko gasła i pozostawały dwie kropki
Przy pierwszej wymianie sprawdzono temperaturę cieczy która wahała się pomiędzy 57a 62 stopnie, czujnik temperatury sprawny, więc wymieniono termostat, po jego wymianie wystarczyło że przejechałem 5/8km i miałem 3 "kropy" i to nawet na starcie z zimnego silnika, ale problem pojawił się ponownie i jestem pewien że to termostat ponieważ objawy są te same...... czyli 2 "kropy" cały czas jestem umówiony z serwisem i zobaczymy "szto eta", poprzednia wymi8ana była w serwisie MB więc nie ma problemu, jest gwarancja, tyle że jest to denerwujące...dwa termostaty w ciągu 3 miesiecy
Przy pierwszej wymianie sprawdzono temperaturę cieczy która wahała się pomiędzy 57a 62 stopnie, czujnik temperatury sprawny, więc wymieniono termostat, po jego wymianie wystarczyło że przejechałem 5/8km i miałem 3 "kropy" i to nawet na starcie z zimnego silnika, ale problem pojawił się ponownie i jestem pewien że to termostat ponieważ objawy są te same...... czyli 2 "kropy" cały czas jestem umówiony z serwisem i zobaczymy "szto eta", poprzednia wymi8ana była w serwisie MB więc nie ma problemu, jest gwarancja, tyle że jest to denerwujące...dwa termostaty w ciągu 3 miesiecy