[D1-Pati]

Piotrek kazdy wie ze wszystko potrafi sie zepsuc, ale male auta ,,pseudo eco,, to wlasnie Smart i szajs lupo w automacie. ,,Frajer,, czyli normalony obywatel ktory jest pewny ze nikt go nie oszukuje, wyda na Smarta wiecej niz ja za Accord w benzynie.

no moze troche przesadzilem ale Prosze panstwa nie czarujmy sie, ,,,manualne,,, auta z lat 90-ych beda w cenie.

Drogi Arku chyba troszkę przesadzasz nazywając każdego właściciela Smarta 'frajerem' i powoli zrażasz część forumowiczów do siebie swoimi komentarzami a przynajmniej ja tak to odbieram. Nie rozumiem jak można porównywać małego smarta do hondy accord. Smarty nie przypominają ani budową zewnętrzną ani silnikiem aut 'do pracy'. Smart to nie passat którego piłuje się do 500tyś... są to auta małe, miejskie i ekonomiczne jeżeli ktoś umie o nie dbać a jeżeli ty używasz go do pracy i nie jesteś zadowolony to chyba twój problem że wybrałeś auto do złego celu. To tak jakby kupić ciężarówkę i narzekać że do dupy jeździ się nią po mieście