No i na reszcie coś sensownego przyszło Ci do głowy.Kto przy zdrowych zmysłach weżmie na siebie odpowiedzialność za stan techniczny kupowanego przez Ciebie smarta ? Wizualnie to ja mogę ocenić walory użytkowe kandydatkę na ew. moją bliską znajomą, choć i w tym temacie można się boleśnie poślizgnąć....Moja rada....Nie popróbujesz organoleptycznie ? S M A R T A ...Nie kupuj !!! Powodzenia !!!
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...